Nie czytałam książki, ponieważ nie lubię książek Sparksa. Moim zdaniem są pisane na jedno kopyto i męczą mnie jego opisy. Natomiast filmy na podstawie jego książek bardzo mi się podobają!
"Bezpieczna przystań " to film jaki lubię- odrobina akcji, miłość i bohaterowie z trudną przeszłością. Trafiłam na ten film zupełnie przypadkowo i bardzo mi się spodobał. Nie jest nudny i cukierkowy. Polecam wszystkim, którzy wymagają od filmu czegoś więcej niż miłości jako głównego motywu:)