Gdzieś w Afryce, w kraju rozdartym przez rewoltę, Maria (Isabelle Huppert), odważna biała kobieta, narażając rodzinę na niebezpieczeństwo, odmawia opuszczenia swojej plantacji kawy. Dla niej porzucenie plantacji oznacza poddanie się: wyraz słabości i tchórzostwa. André (Christopher Lambert), były mąż Marii i ojciec ich nastoletniego syna obawia się zaślepiającej ją dumy. Bez jej wiedzy, postanawia zorganizować rodzinną ucieczkę do ojczystej Francji. Plantacja straciła dla niego znaczenie. Ożenił się ponownie z młodą Afrykanką, z którą ma syna i dla nich nie cofnie się przed niczym.
No porządne kino, tylko i aż, Isabelle największą aktorką jest ale to nie nowość. Kilka równie potężnych co banalnych scen, całość jednak troche nazbyt ok.