same here! trzech jednych z moich ulubionych aktorów w jednym filmie, MUSI wyjść z tego coś dobrego!
film słaby aż szkoda ten czas marnowac w kinie, nie ma w nim nic co może przyciągnac, aż się ludzie w kinie na siebie patrzeli z niedowierzaniem co to za chala
Dla takich aktorów warto się wybrać. Bale nie miał do tej pory ani jednej kiepskiej roli. Gosling, Carell, Pitt - to również bardzo dobrzy aktorzy. Dla magii, którą zapewne wytworzy ich kunszt aktorski, zapewne - powtarzam - warto się wybrać.
Bo ja wiem... Z tej czwórki głównych aktorów, których wymieniłeś tylko Pitta i Carrella kojarzę, o pozostałych nie słyszałam nawet, więc obsada mnie tu raczej nie kusi do obejrzenia. Chyba jeśli by był on podobny do filmu Wall Street z 1987 roku, to może mógłby mnie zainteresować.
Jak się daje dla mortal combat 10, to wcale się nie dziwie. Film dla osób które są przejęte systemem ekonomicznym na świecie i chcą zrozumieć jego mechanizmy. No ale niektórzy wolą się tymi rzeczami w ogóle nie przejmować.
Mortal Kombat przy tym to arcydzieło i to nie ulaga wątpliwości, ale nie porównujmy filmów zupełnie ze sobą nie powiązanych. Big Short to marny film i dorabianie ideologi jest bezcelowe.
jakiej ideologii? O czym ty piszesz, to jest film oparty na faktach, świetnie zagrany, z mocnym przesłaniem i pomimo fabuły za którą weźmie się parę procent społeczeństwa, film wciąga. Pisząc o arcydziele przy Mortal Combat od razu przypisujesz się do segmentu dzieci poniżej 15 lat albo ludzi niedojrzałych, więc w sumie nic dziwnego że Big Short tobie się nie podobał.
Żeby film był arcydziełem musi spełniać wiele warunków. Arcydziełem może być zarówno Mortal Kombat jak i Tańczący z Wilkami. To nie ma nic do rzeczy i absolutnie NIGDY NIE MÓWI NIC O OCENIAJĄCYM. W kategorii w jakiej należy oceniać Mortal Kombat jest to film wybitny, szczególnie że budzi emocje z dzieciństwa. Big Short to słaba próba pokazania jak było, słabo zagrana i w dodatku bez przesłania. I to nie tylko moja opinia bo rozmawiałem z obcymi ludźmi po seansie w kinie i NIKOMU SIĘ NIE PODOBAL.
A ja uważam ze był świetnie zagrany i miał ekstra przesłanie - o może nie przesłanie, ale przynajmniej pokazał prawdę i to była największego siła tego filmu. Nie da się opowiedzieć obiektywnie o filmie, jednemu się podoba innemu nie; przecież nie jesteśmy robotami. Ja akurat nie dzielę filmów na kategorię, wrzucam je do jednego "worka fajności". No ale nie ma problemu z dzieleniem na kategorie, może to i słuszniejsza postawa, ale łatwo się potem poplątać w ocenach.
Kolega niestety ma rację. Film wprawdzie jest bardzo dobrze zagrany(to akurat chyba nie powinno dziwić przy tym budżecie), ale jest też zwyczajnie słaby moim zdaniem. Zarzucanie komuś, że coś ocenia na 10, a jest 'mniej ambitne' to debilizm bo dla mnie np. 'Expendables' jest arcydziełem totalnym przy tym filmie, ale porównywanie gatunków nie ma absolutnie sensu, chyba że ktoś kocha i ogląda same transformersy i jest kretynem(albo ma 10 lat). Szczerze powiem, że lubię czasem obejrzeć taki film jak ten, choć panów z obsady nie lubię, ale na tle podobnych mu produkcji jest najgorszy. Nie umywa się do 'Wall Street' (lub nawet do przeciętnego sequela), nie umywa się do 'Barbarians at the Gate', ani nawet do '99 Homes' (tu tematyka jest nieco bardziej bezpośrednia i skupia się na efekcie końcowym, jaki dotknął zwykłych ludzi, a nie banki/bankierów).
Słabych prób...? Ciekawa jestem jak wyglądają te "mocne" próby. Szkoda, że większość ludzi i tak niczego nie wyniesie z tego filmu.
Skusiła mnie obsada. Ale powalił morał. Wszystko kręci się niby wokół tego, co już się wydarzyło, ale prawda jest uniwersalna - i tak najbardziej oberwie ten, który jest na końcu "łańcucha". I tak jest wszędzie - w przyrodzie, w pracy...
Wszystkie czołowe postacie zagrały świetnie.
Ale bardzo się cieszę z Carrella.
Świetny komik, który potrafi też zagrać poważne role jak choćby w Foxcatcher i tutaj.
To znaczy mieć dyspozycje do grania. Tak samo Jim Carrey, ale to już banalny przykład :)
W moim odczuciu wymienione role nie są w 100% poważne. Obie mają w sobie coś z karykatury.
Bylam wczoraj w kinie i Wielkie WOW Polecam goraco !!!! Zarowno gra aktorska jak i caly scenariusz na 10 :)
Już nie mogę się doczekać obejrzenia tego filmu! A wasze komentarze rozpalają tylko moją ciekawość. Już przed premierą byłem spokojny o wysoką jakość produkcji - Bale dotąd mnie nie zawiódł, każde kinematograficzne dzieło z jego udziałem (które dane było mi zobaczyć) zawsze prezentowało wysoki poziom. :)