PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=732548}

Big Short

The Big Short
7,4 150 560
ocen
7,4 10 1 150560
7,7 47
ocen krytyków
Big Short
powrót do forum filmu Big Short

POLECAM

ocenił(a) film na 8

Jestem kompletnym laikiem w tych sprawach, mam 18 lat i tak na prawdę nigdy nie interesowałem się ekonomią, finansami itd. Jednak ten film wywarł na mnie ogromne wrażenie. Jestem właśnie dopiero co po seansie. Poszedłem na niego głównie z uwagi na obsadę i jakieś tam skojarzenia z Wilkiem z Wall Street. Części terminów i zależności nie rozumiałem, ale nie zbyt mi to przeszkadzało, gdyż nie miało to większego wpływu na zrozumienie podjętego problemu i sytuacji. Jeśli ktoś ma jakieś obawy typu "czy ja się w tym wszystkim połapie" może sobie poczytać nieco o kryzysie finansowym w 2007 roku i przybliżyć sobie parę górujących pojęć tam zawartych. Sam film skłonił mnie do przemyśleń i przekonał na pewno na zwrócenie uwagi na te kwestie i zdobycie wiedzy w tym temacie, bo po prostu stwierdziłem, że warto, a nawet powinno się mieć świadomość pewnych spraw. Po za ekonomią film porusza kilka innych bardzo ważnych kwestii. Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego sensu i gorąco polecam wszystkim, a w szczególności tym, którzy mają jakieś wątpliwości. Film z pewnością skłania do przemyśleń, realizacja jest IMO świetna, do tego ta obsada :)

ocenił(a) film na 5
Szejku

Na 100% wolnym rynku banki nie mogłyby zrobić czegoś takiego, bo nie byłoby żadnego bail-outu, a akcjonariusze zabiliby menadżerów.

ocenił(a) film na 6
Matrixiu

Banki to zrobiły, bo - jak zauważyłeś podczas seansu - to one kreowały produkt, sprzedawały go, ustalały cenę sprzedaży, opłacały agencje ratingowe i co najważniejsze ustalały wskaźniki funduszy przez co ich wartość nie malała (przez kilkanaście minut o tym trąbili).

I sprawa nie dotyczyła akcji a funduszy - które nie funkcjonują na wolnym rynku.

ocenił(a) film na 6
Matrixiu

Pomyłka - obligacji (choć działały one na zasadzie obecnych w polskich usługach bankowych funduszy).

ocenił(a) film na 2
Prospecto_R

Moim zdaniem film bardzo słaby, gdyby nie plejada gwiazd w nim grająca, przeszedłby bez echa. Najgorsza rola Ryana Goslinga, żenujący zabieg z wstawianiem Seleny, Margot itd., postacie przerysowane, wręcz karykaturalne, scenariusz to jeden wielki chaos - po co tyle zupełnie nic nie wnoszących postaci? Z powodzeniem można by było oprzeć opowieść tylko na bohaterze granym przez Bale'a ale rozumiem, że Amerykanom trzeba wszystko podać wprost na tacy (scena z dwoma lalusiowatymi sprzedawcami kredytów hipotecznych czy z panienką z nadzoru finansowego, która szuka pracy w banku).
Dla mnie 2/10 (nie daję 1/10, bo tak niska ocena zarezerwowana jest dla takich "arcydzieł" jak "Noe").

ocenił(a) film na 8
mornati

Oho, wydaje Ci się zapewne, że jesteś kimś takim jak Michael Burry. Ocena 7.4, kupa nagród, ale nie - wszyscy są w błędzie.

ocenił(a) film na 8
mornati

Nic nie wnoszące postaci? Dla mnie każda wnosiła coś i pokazywała trochę inne spojrzenie na sprawę. Michael Burry był intelektualistą z pasją kierującym inwestycjami ogromnej korporacji, Mark Baum był rozchwianym emocjonalnie, z gruntu rzeczy dobrym człowiekiem, Jared Vennett był bankową szują żądną pieniędzy, Charlie i Jamie - młodzi, gniewni geniusze a la Bill Gates, Ben Rickert - "teoretyk spiskowy", który poznał ten biznes do najmroczniejszych zakamarków i który nie chciał dalej żerować na ludziach.
A co do burzenia czwartej ściany, to jak dla mnie dobry pomysł, bo ten film nie jest zwykłym filmem, tylko głównie lekcją edukacyjną dla amerykanów pokazującą, jak są oszukiwani i dlaczego stracili kiedyś wszystko, a świat przeszedł kryzys. Na końcu filmu powiedzieli też, że niedługo może zacząć się kolejna fala takiego kryzysu, na co już są oznaki, więc film bardzo potrzebny i na czasie.
Scena z lalusiami była BARDZO potrzebna, ujawniała ona jacy ludzie zajmują się finansami i ile o nich wiedzą, a wiedzą, że chcą zarobić więcej i więcej, a jakim kosztem i na czyj rachunek - ich to już nie obchodzi. Pani z nadzoru finansowego również - dla mnie to była ciekawa informacja, że ci, którzy mieli kontrolować rynek bankowy sami się do niego pchają, żeby się nachapać, bo wiedzą, jakie tam są pieniądze i że nikt im nie może podskoczyć, bo wszystko jebniie.
Osobiście jestem bardzo wybredny i bardzo łatwo mnie znudzić, a ten film podobał mi się i był dla mnie ciekawy. Zresztą był bardzo dobrze oceniony przez krytyków, publiczność i innych znawców, tylko tobie dziwnym trafem nie pasi :P Więc albo ty się mylisz, albo cały świat, albo twój gust jest unikatowy, bo nie podobają ci się dobre filmy z misją.

ocenił(a) film na 2
luk11c4

bez personalnych wycieczek pliz :)
film nie ma oceny 10, czyli nie jestem osamotniona w swoim "ale". Dla mnie film do obejrzenia i zapomnienia. Właśnie, że podobają mi się dobre filmy z misją a przede wszystkim takie, przy których trzeba samemu dojść do pewnych wniosków. Stąd moja uwaga o zbyt dużej ilości postaci, które pokazują to, czego już się gdzieś tam domyślasz. Poza tym nadal nisko oceniał wystąpienie Goslinga - niewiarygodny w tej roli bo ją "przeaktorzył". Zresztą jak sam zauważasz "ten film nie jest zwykłym filmem, tylko głównie lekcją edukacyjną dla amerykanów" - co częściowo potwierdza moją wcześniejszą wypowiedź.

ocenił(a) film na 8
mornati

Nie wierzę... Napisałem jedno zdanie o neutralnym zabarwieniu odnoszące się do ciebie, a ty już wyskakujesz mi z argumentowaniem ad persona... Kobieto daj żyć! Na tym portalu powinien to być dla ciebie chleb powszedni, bo tutaj każdy po każdym jeździ jak na łysej kobyle, a merytoryczne argumentowanie zostało w szkole :) Ktoś tutaj jest przewrażliwiony :P Ale to pewnie zbawienne działanie tego portalu.

Żaden film nigdy nie będzie miał nawet oceny 9,5 (na fb żaden nie ma nawet 9), bo to nie możliwe, średnia ważona na to nie pozwoli, no chyba, że mówisz o ocenie jakiegoś konkretnego recenzenta. Bardzo dobre filmy mają ok 7,5, a ten jest tak oceniony. A poza arcydziełem 10/10, a filmem niezłym 6/10 jest cała gama pośrednich ocen pozytywnych, oceny negatywne zaczynają się od 5 w dół, a ty dając 2 oceniasz go na poziomie filmów, na których ja autentycznie cierpiałem :D Ale cóż, twoja wolna wola.

Tak - to i dla mnie jest film raczej na raz i tak, większość rzeczy to potwierdzenia dla głupkowatych amerykanów, żeby zrozumieli, i trzecie tak - Gosling zagrał trochę groteskowo i trochę przesadził ze swoim wręcz teatralnym graniem. Ale jak dla mnie nic z tych rzeczy nie odbiera tego, że ten film oglądało mi się dobrze, a o to niełatwo. Big Short był ciekawy i pouczający, dał mi pogląd na ekonomie i to, co się stało kilka lat temu i pokazał ludziom, że sławetne teorie spiskowe wcale nie są aż tak dalekie od nieprawdy, bo są ludzie na świecie, którzy mogą nas okraść w prosty i niejako LEGALNY sposób i zniszczyć nam życie przez to w białych rękawiczkach. Dla mnie ten film ma swoją wartość, mimo, że nie jest to jakieś intelektualnie dzieło, to w swojej niszy filmów prawie-że-dokumentalnych robi dobrą robotę. No i prawda, że jest podany bardzo lekko, bo przeciętny amerykanin zbyt bystry nie jest, dobrobyt odbiera chęć do pracy, szczególnie intelektualnej, której zbytnio nie trzeba robić. Dla mnie film dobry i potrzebny, ale to tylko moje zdanie. Pozdro

Prospecto_R

tu jest pokazane bardzo ładnie że nawet jak bogaci robią wały to ręka rękę myje. Dopiero przy naprawdę dużych przekrętach prawda wychodzi na jaw a i tak może z 5% zamieszanych będzie miało postawione zarzuty. Osobiście dla mnie konfiskata całkowita majątku + kara smierci dla niektórych przypuszczam że zrujnowali wiele osób

użytkownik usunięty
Prospecto_R

dla mnie film porównywalny z "Wilkiem z Wall Street", co ciekawe wciąga już po 20 minutach, świetna obsada aktorska - dali radę.

ocenił(a) film na 8
Prospecto_R

Polecam oscarowy "INSIDE JOB". Trudno w to uwierzyć, ale choć to dokument, jest jaśniejszy.

AutorAutor

Zgadzam się, po obejrzeniu Inside job ciężko obejrzeć Big Short, przynajmniej dla mnie. Tym bardziej, że w tym drugim nie wszystko było zgodne z prawdą.

AutorAutor

Big Short ma cechy dmage control, szczególnie pierwsza część filmu. Hmm finansjera zastanawia się jakby tu wyjść z twarzą, Kłamstwo pogania manipulacje ale ci durnie są już mądrzejsi o to że wiedzą że nie wszyscy robole są tak głupi jak myśleli. No i oczywiście w kluczowej roli pojawić dobry żyd, Mark Baum w ramach wspomnianego i popularnego damage control.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones