PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=680709}
7,2 185 088
ocen
7,2 10 1 185088
7,4 45
ocen krytyków
Birdman
powrót do forum filmu Birdman

Witam.
Niestety zawiodłem się na tym filmie...
Zdecydowanie przereklamowany film.
To takie wszystko dziwne – reklamowanie i wychwalanie średniego filmu bardzo dobrego reżysera. Po co, dlaczego ? Ktoś wam za to płaci...?
Birdman - Arcydzieło ??!! No bez jaj !
... seriously ? :/
„Amores perros”, „21 gramów”, „Babel”, to były świetne filmy, a teraz panie wielki A. G. Iñárritu jest coraz słabiej, bo i „Biutiful” też był porażką (moim zdaniem oczywiście).
...
Wracając do „Birdmana” to ten film rzeczywiście chyba pokazuje, że nie ma sensu już cokolwiek kręcić, bo wszystko już było i będzie nudne jak ten film.
Oceniłem go na 4 gwiazdki, ale mogło być dużo niżej.
PLUSY:
1 - Znakomita gra aktorska,
2 - Kilka ciekawych dialogów,
3 - Znakomita praca kamery i przejścia pomiędzy ujęciami (...Przejście kamery z dachu budynku wprost do pokoju Riggana Thomsona, przez kratę w oknie – mistrzostwo świata za to! Dla tego ujęcia warto zobaczyć ten film)
4 – Nie usnąłem na nim (to już coś), a kończyłem oglądać ok. 01.00
...Reszta to już same minusy, których wymieniał nie będę, bo sam film jest minusem. Nieciekawy, bez pomysłu (...pomysł był, ale chyba tylko w głowie głównego bohatera...)...i jeszcze ta denerwująca muzyka.

Strata 2 godzin - film nie w moim guście.
Ale to tylko moja subiektywna ocena.

ocenił(a) film na 4
popow25

Po reklamach spodziewałam się bardzo czegoś całkowicie innego , a tu film lekko nudnawy z mulącymi dialogami.

W sumie to nawet ten film sam w sobie jest bardziej "przedstawieniem teatralnym" niż jako-tako "filmem". Takie tam porównanie męczącego teatru z filmami akcji. Konstrukcja taka trochę "pudełkowata":).

Zgodzę się z plusami, które wymieniłeś, a zwłaszcza z pracą kamery i przejściami, które mega mi się spodobały - przejście nie tylko między miejscem, a również czasem:)

Całość jednak jest jakoś nie dla mnie, a robienie filmu o filmach... hmmm - jakoś nie w moim klimacie...

I nie - nie jestem fanką Marvela, a wręcz nie lubię:)

ocenił(a) film na 3
sajtafari

Hm.. jak to sie skonczylo ? Bo juz nie dalem rady... film w zadnym aspekcie nie przekonywal mnie bym go ogladal dalej... moze jestem zbyt prosty jak zawsze przy tak cenionych filmach ? I za glupi zeby odnalezc siedemnaste dno..

ocenił(a) film na 8
elaskawski

Wystarczy pozwolić pracować szarym komórką, a nie na silę trzymać je na uwięzi i ignorować fakty. Jak ktoś film ocenia subiektywnie to ciężko dyskutować, bo u gustach (i guścikach) się nie dyskutuje, zamiast tego można by się skupić na pracy jaką włożono w stworzeniu dzieła, zrobić sobie swoisty banchmark i do niego się odnosić podczas oceny filmu.

Z tym filmem jest trochę tak jak z nowym Gran Turismo Sport, bawi mnie kiedy grę która została stricte zrobiona dla fanów motoryzacji, pasjonatów samochodów ogólnie ludzi typu "car guy", ocenia gracz typu np. Hed czy reszta ich ekipy.

ocenił(a) film na 9
bee2r

Szarym komórką? :p

bee2r

@bee2r
Człowieku, to przecież film dla ćwierćinteligentów. Każdego wyrobionego odbiorcę zwyczajnie brzydzi. Po obejrzeniu go piłem przez tydzień wieczór w wieczór żeby zapomnieć, a teraz od czasu do czasu muszę przechodzić swoiste katharsis i wejść na coś mu poświęconego żeby krok po kroku wyrzucać go z podświadomości. Ten film to chyba najobrzydliwsza rzecz jaką widziałem w życiu, a widziałem zaprawdę wiele.
Ode mnie to coś ma 1/10 i gdyby było 1/100 też by tyle dostało. Jeśli jest coś w historii kinematografii czego nie należy oglądać to jest to Birdman. Zamysł tego filmu byłchyba taki, żeby móc zdiagnozować człowieka jednym pytaniem: "Czy podobał ci się Birdman?" Jeśli odpowiedź jest twierdząca to już wiesz, że należy natychmiast odwrócić się na pięcie i nie rozmawiać z danym człowiekiem nigdy więcej.

ocenił(a) film na 10
raxer777

Jaki jest Twoj ulubiony film?

ocenił(a) film na 9
raxer777

Tomasz Raczek to zdecydowanie ćwierćinteligent. ;)

ocenił(a) film na 8
bee2r

Każdy ocenia subiektywnie nawet kiedy mu się wydaje, że jest mega obiektywny. Możemy się starać zobiektywizować ocenę, ale i tak jesteśmy niewolnikami tego jak nasz mózg "odczyta" dane dzieło.

ocenił(a) film na 8
popow25

Były już szare komórki i inne ataki ad personam, więc chyba dla odmiany powinien zjawić się ktoś, kto w sposób rzeczowy wyjaśni, dlaczego Birdman to dobry film. Oczywiście należy dopisać do listy plusów warstwę techniczną- pracę kamery i zdjęcia. Ale o tym już wszyscy wiemy.
Uważam, że kluczem do zrozumienia filmu i tym, co stanowi o jego wielkości, jest jego wielowymiarowość. Fabułę można interpretować na ogromnie wielu płaszczyznach:
1. Liczne paralele do współczesnego świata, w kontekście usilnych prób bycia zauważonym, poprzez uciekanie się do bardziej, lub mniej kontrowersyjnych zachowań. Silna orientacja na rozgłos.
2. Nieco bardziej przyziemna interpretacja nr. 1- obraz człowieka przeżywającego kryzys egzystencjalny, znużonego życiem neurotyka poszukującego nowych, silnych bodźców.
3. Nieco bardziej przyziemna interpretacja nr. 2- obraz tego, w jaki sposób egoizm niszczy relacje rodzinne.
4. Opowieść o człowieku o bardzo silnie rozwiniętej potrzebie uznania, balansującego na granicy kompleksu niższości i manii wielkości. Idąc troszkę dalej- próbującego w ten sposób zagłuszyć myśli o tym, że każdą jednostkę nieuchronnie czeka koniec.
5. Opowieść, która stawia pytanie odnośnie do celowości sztuki- czy tworzenie wynika z umiłowania sztuki i zafiksowaniu na punkcie estetycznych i duchowych doznań, a może jest tylko środkiem na drodze dowartościowania się?

I są to tylko moje wnioski, wnioski tylko jednej osoby.
Nie jestem na tyle zarozumiała by twierdzić, że wiem wszystko<<<< resztę proszę dopisać sobie samemu.

Ach, no i oczywiście niepodważalnie genialna obsada- Keaton, Norton i Stone. Czyste złoto.

ocenił(a) film na 9
nowhore94

Ten film ma tak wiele warstw, że nie da w kilku zdaniach go opisać, jak również to, z jak wielu perspektyw można na niego patrzeć. Mnie najbardziej ujmuje nie dramat zakompleksionego, skupionego na sobie schizofrenika, ale sama oniryczność, egzystencjalny posmak tego obrazu. To, że mamy tutaj zmagania ambicjonalne, walkę o siebie, o te chwile spełnienia i osobiste katharsis, nawet jeżeli jest okupione olbrzymim kosztem.

ocenił(a) film na 3
popow25

Zazdroszczę tego nie uśnięcia, bo ja do tego filmu podchodziłem trzykrotnie. Przy dwóch pierwszych próbach najzwyczajniej w świecie usnąłem w trakcie, a to mi się praktycznie podczas oglądania filmów nie zdarza, chyba że film jest bardzo nudny. Oczywiście pod względem technicznym film jest innowacyjny, aktorzy też niby świetnie grają ale całości brakuje tego czegoś, jakiejś iskry. Po tym filmie utwierdziłem się w przekonaniu, że im więcej film ma nagród, tym - przeważnie, bo oczywiście są wyjątki - jest większą, przeszacowaną wydmuszką i paradoksalnie z dużo większą ostrożnością podchodzę do takich filmów.

ocenił(a) film na 9
theblood

Film absolutnie nie jest wydmuszką, określanie go w ten sposób jest potwornie krzywdzące. Chyba nie jestem w stanie wskazać drugiego takiego filmu, przy którym miałbym tak pobudzone neurony. Fantastyczny na każdej płaszczyźnie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones