Słaba średnia wynika z niektórych niedopatrzeń, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że niektóre działania w tym filmie były zamierzone... np. na fladze widnieje orzeł z 1927r., a także krzyż, który niósł Marco D’Aviano był na wzór krzyża Jana Pawła II.
Wydaje mi się, że powód jest prosty - tytuł filmu "Bitwa pod Wiedniem" sugeruje, że jest to film historyczny który będzie przedstawiał starcie wojsk Jana III Sobieskiego z Turkami. Niestety to żałosne widowisko jest po prostu nie na temat. Oczywiście każdy film powinien mieć jakiś wstęp ale to tak naprawdę nie jest historia o bitwie pod Wiedniem. Przez większość czasu oglądamy jakiegoś mnicha który lata z krzyżem (nie mam nic do wiary - sam jestem wierzący), samej bitwy to dosłownie kilka minut tam jest. Także nawet nie chodzi o efekty specjalne które oczywiście są bardzo słabe ale o to, że wartość historyczna tego gniota jest znikoma.
Film "Bitwa pod Wiedniem", nie pretendując do bycia historyczną wyrocznią, naginając od czasu do czasu historyczną prawdę, jest jednak pod względem zgodności z faktami bardziej przyzwoity, niż się to nawet komentującym go historykom wydaje. Pod tym względem jest też dużo lepszy od rosyjskiego "Roku 1612", z którym to filmem często się go zestawia.
- uważa dr Radosław Sikora (specjalista w temacie husarii)
Ja osobiście podzielam zdanie pana Radka Sikory.
90% to gimbusy i dzieci z podstawówki, nie rozumieją tego filmu to krytykują bo to nie bajka dla dzieci .
Nie wiem, ile masz lat, ale Twoja wypowiedź sama jest na poziomie gimnazjum. Z góry zakładanie, że ileś tam procent danej społeczności ogląda jakiś film jest totalnie pozbawione sensu. Poza tym wyjaśnij tezę, że "nie rozumieją". Co w tym filmie jest do rozumienia? Miało być poważnie, a wszystko zostało totalnie wyśmiane. Aktorzy może i grali swoje role nieźle (za to ode mnie ocena 2, a nie 1), ale totalnie nie wiedzieli chyba, kogo grają, bo każdy z nich zachowywał się dosłownie jak błazen. "Bitwa pod Wiedniem" - a gdzie ta bitwa ja się pytam? To, co trwało kilka minut i zostało żałośnie nakręcone z żałośnie słabymi efektami specjalnymi (nawet Ogniem i mieczem oraz Quo vadis miało lepsze) nazywa się tytułową bitwą? Ogólnie mówiąc - cały film jest nakręcony poniżej krytyki i może być co najwyżej własną parodią.