Rzeczywiście, wątek Drakuli zmarnowany, popsuty w iście bestialski sposób. Powinien ciskać wampirami na lewo i prawo, a Blade nie powinien mieć z nim żadnych szans. No ale cóż, dobra zawsze zwycięża, czyż nie?....

Zgadzam się, Ogólnie najgorsza część z trylogii, głupie wstawki do scenariusza popsuły cały nastrój horroru, Cóż słabiutko.

uwielbiam tę postać, jedynka i dwójka miały nie wiem, jakąś ciągłość klimatu i jakby to nazwać "realizmu", niesamowicie zawiodłem się tym gniotem z trzech powodów, mianowicie.
1. Właśnie brak klimatu który był w jedynce np.
2. Postać Draculi (o_O nie jestem w stanie tego zrozumieć, nawet jeśli było robione to 'strikte' dla kapusty)
3. Ryan Reynolds (jak wyżej, powinien trzymać się komedii, najlepiej romantycznych...)

jaki realizm? sceny 2sie bije reszta tanczy i walki ciagnace sie po niewiadomo ile byly raczej glupie
a dracula musi byc napakowanym tumanem zeby przylaczyc sie do lubu-du
no sorry ale jak wezmiemy dracule copolli czy herzoga czy kogos takiego to nasz dzielny blade posklada takiego oldmana czy kinskiego jedna reka
predzej im wpier.... niz pomysli a i pewnie przyjdzie mu to znacznie latwiej
nie bede juz wspominal o wywiadzie z wampirem bo nasz blade brada pitta tez by zjadl na sniadanie ale wywiadu by juz chyba nie udzielil, do elokwentnych nasz czarny kolega nie nalezy
lepiej walnac wszystkim z karata i z saltem

Po pierwsze wszyscy sugerujecie się tym kim jest dracula jako postać ogólnie, a nie postać jako ta z marvela. Jako ta z marvela, fakt jest inna, ogólnie film ma tą wadę, że miała cholerny potencjał, ale zbyt dużo scen w świetle, zbyt dużo scen dziejących się w "nowoczesności" klimat blade'a 1 i 2 przytłaczał, bo tyło mroczno i gotycko powiedzmy, a przecież i tak były sceny za dnia i w nowoczesnych pomieszczeniach, więc co nie zagrało? wydaje mi się żę koncepcja reżysera, gdyby reżyserował to twórca poprzednich części, to by było super. A dziwne, bo reżyserem tej części był scenarzysta poprzednich części i powinien wiedzieć co i jak :/

Dokładnie ;]

A co do Dominica Purcella to on by się nadał do roli goryla a nie draculi jest jedna taka fotka w B3 to wygląda jak małpa a nie wampir ...

jak to zwykle przy takich produkcjach ta część jest naciągana ''komercyjna'' bez pomysłu i kiepska aczkolwiek jest sporo akcji i to jest dość sporym plusem.

"jest sporo akcji" ? co Ty oglądałeś, w tej części jest najmniej akcji i zdarzało mi sie oglądać ściany momentami. W 2 cześci było dużo akcji. 3 i 1 są słabe. 2 jeszcze w miarę. Drakula to jakaś kpina, zero mroku. Bardzo lubie filmy o wampirach, ale ta seria mnie zawiodła, wole underworlda. Ale przynajmniej lepsze niż śmieszny zmierzch :)

100 % racji. Stare blade'y pamiętam z dzieciństwa i ten jest słaby. Z prawdziwego Drakuli pozostał tylko bałkański miecz.
A dla rozluźnienia szabla Vlada Palownika(historycznego Drakuliona) w akcji:
http://www.youtube.com/watch?v=ikVMXhcjbYc

Po prostu źle dobrali aktorów, trzeba było przemyśleć wybór takiego człowieka na Drakulę. Blade zawsze daje rady ale mógł dać rady z wysiłkiem a tutaj tego nie było.

Napompowali że Drakula jest najsilniejszym wampirem a potem pokazali coś co temu nie świadczyło. Gdyby to był zwykły zbir to ok ale to przecież arcywampir. tak pomiędzy 6/10 a 5/10 bo film jednak dało radę obejrzeć ale nic więcej.