Po obejrzeniu stwierdzam że film jest bardzo dobry. Wesley Snipes dobrze odegrał swoją rolę.
Myślę że pomysł zrealizowany i do dźwięku nie mogę się przyczepić. Według mnie finał mógł trwać
troszeczkę dłużej, no i mimo że film kategoryzujemy do horrorów / akcji to umówmy się że mało jest
strasznych momentów - o ile w ogóle takie są. Jak w tytule moja ocena to 8/10.
Dla mnie Wesley Snipes się urodził po to by zagrać role Bladea. Nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli. Ta postać jest napisana dal Wesleya. Sama trylogia to świetne kino z wampirami,które wygrywa z Underworldami. Mimo że trójka słabsza niż 2 pierwsze części to i tak trzyma jako taki poziom. Stare dobre krwawe kino akcji z wampirami w roli głownej. 9/10
Rzeczywiście finał mógłby być dłuższy.Co do strasznych momentów to takowe były, zależy od widza jak zareaguje i od tego czy ogląda sam i o której godzinie.Na przykład scena otwarcia jak facetowi zaczęła kapać krew na twarz a potem te przerażające warczenie wampirów z klubu, albo jak spalony Quinn zerwał się z blatu i wyssał doktorka.Przypomina mi się jeszcze scena jak Blade wrócił do swojej kryjówki i zastał Whistlera przykrytego zakrwawionym prześcieradłem.
Nie mam nic do murzynów jak już są to są mówi się trudno, niech sobie biegają po ulicy niech grają w NBA . Ale żeby nie pokazywali ich w filmach bo aby psują film, ciekawe co za idioci oglądający ten film ocenają go na 8,5, czy może ktoś podać podobny film do tego tylko nie z murzynem
Myślę, że wiesz, że nie jesteś sam na świecie. Wielu ludzi chce oglądać różnorodność w kinie. Świat nie jest jednokolorowy, a każda jego barwa zasługuje na miejsce w kinematografii. Nie pisz, że nie masz nic do czarnoskórych. Sam fakt, że nie możesz ich znieść w filmach świadczy o tym, że to nieprawda. Jeżeli zapytałeś o podobny film to znaczy, że ten film podobał się Tobie. Najprawdopodobniej oceniłeś go na 1 tylko ze względu na czarnoskórego aktora. Dodatkowo nazwałeś "idiotami" ludzi, którzy mają odmienne zdanie od Twojego.