Czy ktoś mi może wyjaśnić znaczenie sceny w której Wallace zabija replikantkę rozcinając jej brzuch?
Wady: za dlugi, akcja plynie zbyt wolno;)
Bo film ktory ma prawie 3h pozwala na wiele. Mozna rozbudowac charakterologicznie bohaterow, poruszyc istotne wątki naszego zycia. A BR jedynie liznąl jednego i drugiego. Nie wykorzystal potencjalu.
NAprawdę jako miłośnik gatunku- jeden z lepszych produkcji w ostatnim czasie. O porównaniu do pierwszej części nie ma co wspominac- bo to bez sensu, trzeba odbierac wszystko na NOWO
Film jest tak nudny, że chyba nie da się go obejrzeć całego bez przyśnięcia. Po za efektami i muzyką tu nie dzieje się nic. Podziwiam osoby które dały rade obejrzeć i zostawić pozytywną ocenę.
Podchodziłem do tego filmu cztery razy, w końcu się udało. Ogólnie niezły, muzyka przypominała mi Prometeusza, ale czemu taki długi. Gosling cokolwiek drewniany, ale to chyba już taki jego urok. Miła buzia Any de Armas. Podobna do takiej pani z reklamy co sobie potrafiła łokieć polizać:)
Jak w tytule, szkoda, rozmydlili fabułę na maksa, daje 5 za chamówę, tak jak z Hobbitem, masarnia, wszystko pod kaskę. Scenario już pewnie napisane pod kolejne 2 części.
Wspaniała etykietka, prawdziwy korek (z korka), dobry rocznik, leżakowane, nawet banderolę miało, że z legalnego źródła i akcyza zapłacona. Niestety, po otwarciu okazało się, że w środku wina nie ma. Butelka pusta. Nawet oddać nie można, bo już otwarte.
"Nudny jak flaki z olejem " Jedynymi zadowolonymi z tego filmu są aktorzy którzy dostali niezłą kasę ! Ogólnie może to wina scenariusza ? Bo i aktorzy nie pomogli ! Długi ,nudny i bezpłciowy ! Porażka !
Technicznie ten film wygląda zadziwiająco dobrze, dźwięk, montaż, gra aktorska i ma swój unikatowy klimat. Ale tak w zasadzie, to fabułą mnie nie wciągnął. Człowiek go ogląda, ale momentami musiałem się cofnąć, bo nie za bardzo wiedziałem o co chodzi.
Tak już chyba jest z tymi filmami z Goslingiem. Niby on jest, gra...
Czy można zakochać się w symulacji kobiety która jest tak perfekcyjną symulacją, że sama potrafi się zakochać? Czy tak kiedyś będzie wyglądał świat?
Niedawno obejrzałem "starą" wersję, i teraz tą nową. Obie w podobnym klimacie, obie zakręcone, ta nowa za długa, z okropnymi dłużyznami, generalnie obie oceniłem tak samo czyli na 4. Po prostu nie mój klimat ale dla efektów, widoków i wizji twórców, warto zobaczyć. Ja niestety się tym filmem zmęczyłem.
jest zachowany klimat , jest dobre kino.
Nie łatwo zbliżyć się do oryginału , nie tylko się zbliżyli i co ważniejsze
nie spaprali.
Dziadek się pcha do wszystkiego i psuje klimat. To już nie jest ten sam człowiek, co kilkadziesiąt lat temu. Trochę to smutne, ale taka jest prawda. To samo w Gwiezdnych Wojnach.
Miałem obawy, bo bardzo cenię wersję z lat 70tych, ale to jest dobre na miarę swoich czasów, bardzo. Przedewszystkim wykorzytsuje dostępną technologię i ejest ucztą dla oczu
Zadziwia mnie skąd tak niska ocena na fb. Ten film to jeden z nielicznych które dorównują pierwowzorowi. Cieżki klimat, zaduch, spokojna i niespieszna narracja, muzyka (mimo iż to nie Vangelis, a Zimmer spisał sie na medal) rewelacyjna. Kamera, scenografia, aktorstwo. Wszystko na plus. Oczywiście bedzie jechana ta czśc...
więcej