Oczywiście, że wyszło. Widać nie znasz tak dobrze jak ci się wydawało skoro nie zrozumiałeś kontekstu.
A ja się nie zgodzę! Dobry film :) a najlepiej samemu obejrzeć, żeby mieć własną opinię :) a Ta dyskusja powyżej - szkoda słów...
Tracker - Filmy, jak i wszystko dookoła jednym się podoba drugim nie, Twoja wersja jest znana. Czyjaś inna opinia też jest znana. Nikogo nie musisz przekonywać. Każdy ma swój mózg i gust. Po przeczytaniu twoich postów mogę stwierdzić, że wolę polegać na opini jims, bo ty masz ze sobą jakiś problem. Ludzie jarają się Star Warsami, mnie to nie interesuje bo nie lubię takich filmów. Ale zawsze znajdzie się taki co mi zacznie udowadniać co mi się powinno podobać a co nie - tak ty się właśnie zachowujesz.
Ja mam ze sobą jakiś problem? A wnioskujesz po czym? Po tym, że jakiś debil, który nie potrafi pisać po polsku zaczął mnie tu obrażać bo nie podobał mi się film i wszystkie posty zostały usunięte? No jestem bardzo ciekaw po czym wnioskujesz skoro jedyne co zostało z moich wypowiedzi to 'szkoda słów na ten film'. Jeżeli kierujesz się opinią kogokolwiek przed obejrzeniem filmu, to z miejsca mi cię żal(nie, żartuję. Nikogo mi nie żal), a jeżeli wszedłeś tu żeby sprzedać gadkę czyja opinia cię bardziej przekonuje żeby film obejrzeć, a do tej pory go nie obejrzałeś, to ;)
BTW - ja nikomu nie wmawiałem na siłę żeby oglądał albo nie bo szczerze to mnie kompletnie nie obchodzi. Napisałem tu swoją opinię, a jakiś wulgarny dzieciak zaczął mnie obrażać, więc mu się odwdzięczyłem. Mam prawo do obrony swojej opinii na jakikolwiek temat jeżeli ktoś mi coś zarzuca. Tyle. Następnym razem zanim zaczniesz 'mentorować' upewnij się, że znasz dyskusję, o której się wypowiadasz, a nie wyciągasz wniosków na podstawie jej pozostałości.
To jak w końcu wart obejrzenia czy nie?? bo dyskusja wyżej nic mi nie dała do namyślenia czy obejrzeć czy nie
A czy warto rzucać mięsem tutaj na forum?? toż przecież dzieci czytają.
No tak - bo to Polska
daleko nie zajdziesz jeśli będziesz się kierować opiniami innych :) czasami warto zaryzykować i obejrzeć - jak w życiu - jak nie wyjrzysz przez okno, to się nie dowiesz czy pogoda jest piękna czy do d...
Wielokrotnie się przekonałem, że warto ryzykować. Często thrillery mają niskie oceny, bo chyba ludzie nie rozumieją/nie lubią ich. Za to walnąć jakiś Dramat/melodramat albo Biograficzny/Sportowy to zaraz ponad 8.0, a film nudny jak flaki z olejem. Tego "biere" bo może być dobrze.
Może jednak najpierw obejrzyj ten film bo prezentujesz typową polską mentalność 'nie znam się, to się wypowiem'. Tak się składa, że temu filmowi znacznie bliżej do dramatu/obyczaju niż do rasowego thrillera jakim niektórzy chcą go widzieć.
Dlaczego się nie znam? Bo prawda Cie zabolała? Nie Januszuj tu. Thriller jak byk stoi, nie mam w zwyczaju czytać miliona recenzji by potem obejrzeć film i powiedzieć... faktycznie. Napisałeś komentarz kompletnie nie odnosząc się do tego co napisałem. Film obejrzałem ostatnio i faktycznie bardziej dramat, i dramatyczne 4,5 może ode mnie dostać bo był mało ciekawy.
Ależ to Ty tutaj 'Januszujesz'. Wypowiadałeś się się o filmie, którego nie oglądałeś. Typowe 'nie znam się, to się wypowiem'. Racz zauważyć, że swojego posta do Ciebie napisałem zanim ten film obejrzałeś i pisałeś mądrości w stylu 'no przecież na FW ma napisane, że thriller, to musi być thriller'. Teraz sam obejrzałeś i przyznajesz mi rację, więc generalnie, to nie rozumiem w czym masz problem? No i jaka prawda mnie zabolała? Chyba Ciebie prawda zabolała jak już ten film obejrzałeś. Jaka prawda ma mnie boleć? Moim zdaniem to żaden thriller, a rozwlekły dramat(nie mówię, że to samo w sobie jest złe) i moim zdaniem słaby, przegadany, w napięciu trzyma raz na 40 minut.
wysoka srednia na imdb a juz zwlascza na rotten tomateos raczej sugeruja ze to przyzwoite kino :)