Fakt z tym lekkim filmem ale warto bo jednak kawał historii Włoch szczególnie włoskiej mafii,która jest podręcznikowym przykładem powiązań świata polityki, finansów, wymiaru sprawiedliwości.Do tego świetny Sorvillo jako premier a wszystkim tym po mistrzowsku (jak zawsze) pokierował Sorrentino.

Nic dodać, nic ująć!