Film ma 10% w moim guście. Trochę za dużo, ale ogólnie zgadzam się z tym.
W filmach Krzemienieckiego postacie najczęściej są dupkami, bucami, chamami i typami antypatycznymi i odrażającymi. Dlatego oglądanie jego filmów jest nieprzyjemne.
Już po samym zwiastunie widać, jaki poziom reprezentuje "Botoks" (który powinien mieć raczej tytuł "Aborcja", byłby bardziej adekwatny).
Zapomniałeś dodać, że kolejne rekordy popularność pobite i kolejne miliony zarobione. Już sam nie wiem kiedy ostatni raz widziałem takie tłumy na Polskim filmie, hmm nigdy?
No i o czym to ma niby świadczyć??? O tym, że ludzie chcieli zobaczyć jak się laska grzmoci z psem np.???
Spójrz najpierw na datę mojego posta a potem zadawaj kolejne głupie pytania... Widzisz żebym ten film ocenił? Skomentowałem to co zobaczyłem na trailerze i to mi w zupełności wystarczyło, zresztą nie tylko mi.
Botoks to kłamliwa, antyaborcyjna kupa wymieszana z patologicznymi porodami
Sądziłem że Patryk Vega to normalny facet, ale obejrzenie Botoksu nie pozostawia złudzeń. Ten skrajnie katolicki oszołom zrobił film głównie po to, żeby kłamliwie skrytykować aborcję. Mimo że w Polsce aborcja i tak jest zakazana, to ten wariat jak PiS chciałby ją całkiem zakazać. W dodatku kłamie pokazując żywe płody po aborcji.
Jeśli jednak faktycznie płody są chwilami żywe, to należy zmienić procedury i tak jak na zachodzie europy podawać leki, które uśmiercają chore płody jeszcze w macicy, chociażby przez zatrzymanie akcji ich serca.