Alez film jest o prawdzie. Lekarze to dla mnie mafia nakrecajaca klientow koncernom farmaceuyycznym! :-P

To powiedz to lekarzowi w twarz, przecież się z nim widujesz.

Myślisz, serio, że lekarze mają coś z tego, że wypiszą lek pacjentowi? (oprócz satysfakcji jeśli zadziała i pomoże mu w jego chorobie). Codziennie rano chodzę do pracy, siedzę za darmo po godzinach, podejmuje odpowiedzialne decyzje i zarabiam na rękę 2270 zł brutto. Ale nawet nie ta pensja mnie boli najbardziej, tylko komentarze ludzi pod jakimkolwiek artykułem związanym ze środowiskiem medycznym. To smutne, że ludzie myślą o lekarzach jako mafii, chociaż nigdy nie spotkałam się, żeby pacjent mi coś tak niemiłego powiedział.

Nie widzisz że to co napisał Spoterek to sarkazm? Napisał ten tekst dla żartów, bo to zdanie pojawia się w zwiastunie tego filmu, a na końcu dał emotkę. Jedyna osoba która myśli o lekarzach jako mafia, to Patryk Vega, który napisał scenariusz.

Może akurat ta wypowiedź jest sarkazmem, ciężko mi już to wyłapywać przy takiej nagonce na środowisko lekarzy. Naprawdę boję się czytać jakiekolwiek komentarze pod artykułami związanymi ze 'służbą zdrowia', a ten film robi jeszcze więcej krzywdy, podważa i tak już bardzo mocno zachwiane zaufanie. Myślę, że wiele osób wierzy ślepo w historie opowiadane przez Vegę.

Na pewno dużo osób uwierzyło w ten film. Wystarczy wejść na fanpage Patryka Vegi na Facebooku i znajdzie się dużo osób piszących "Ten film pokazuje rzeczywistość", a przez ten film pewnie osoby które uwierzyły temu filmowi teraz nie będą szczepić dzieci, a to tylko jeden przykład.

Ja filmu jeszcze nie widziałem a też uważam środowisko lekarskie za mafię.

W mojej opinii film jest nie tylko denny, ale szkodliwy w kontekście odbioru społecznego.
Kilkanaście dni temu już doszło do sytuacji, gdzie w Gdyni pacjent drąc się właśnie na temat 'detoksu' Vegi i przykładów k*rwienia się służby zdrowia, jakie w filmie zostały pokazane, zaatakował personel oddziału x raniąc szkłem lekarza. Sama miałam sytuację, gdzie starszy trzeźwy mężczyzna zaszarżował na mnie, bo przepuściłam przed nim na badanie pacjenta w ciężkim stanie po reanimacji i gdyby nie szybka reakcja rosłego ratownika może sama wylądowałabym na OIOMie. Takich sytuacji jest więcej.Niestety, w Polsce jest mnóstwo Karyn I Sebiksów, którzy fanatycznie przyjmując "prawdy objawione" Vegi tym bardziej nadadzą sobie prawo do takich agresywnych zachowań, bo im się należy (wszakże arystokracja), albo bo na płacą podatki i wymagają(tak jakby pracownicy służby zdrowia ich nie płacili).
Na koniec - służba zdrowia to nie tylko lekarze. Jak już przy lekarzach jesteśmy - tak, jakaś cześć z nich to niedouczone, prostackie bubki. No i? Pełno takich też wśród sprzedawców, nauczycieli, kierowców, urzędników, itd itp - wymieniać zawody można w nieskończoność,a jakoś nie widać ani nie słychać głosów społeczeństwa, aby linczować te grupy zawodowe.

Całkowicie się zgadzam. Niestety podobny osąd jest o sędziach i prokuratorach - ba sam pan Vega już zapowiedział, że zamierza nakręcić film o sądownictwie (premiera podobno w 2019 roku).

Środowisko lekarskie jest różnorodne. Poczekajmy na premierę z tak ostrymi sądami, z drugiej strony film to film, nie zawsze oddaje różne strony medalu. Nawet jak ten pokaże złą to co? Mamy zabronić filmów o reszcie zawodów, czy jak?! :D