Film zawierał wiele ciekawostek z życia Ukraińców, ale wkurza to że przez większość filmu było gadanie jacy to oni są wspaniałymi sportowacami, inteligentnymi i wykształconymi ludźmi, czego to oni nie dokonali i jakich to mieli niezwykle trudnych rywali. Albo ten Boente, który za wszelką cenę starał się być główną postacią tego filmu. Nie wiem czemu tak tych Kliczków traktują jakby byli jakimiś bogami a tak naprawdę to zwykli mistrzowie świata w boksie, nic więcej. Tacy jak kiedyś Tyson, Holyfield, Lewis czy Ali, którzy też mieli ciekawe życie.
To nie są zwykli mistrzowie świata.
To są mistrzowie świata, którzy zdeklasowali konkurencje i nikt nie ma z nimi szans.
popieram, tym bardziej , że niewielu sportowców może pochwalić się takim wykształceniem , zresztą ten dokument doskonale pokazuje , że są to bardzo mądrzy ludzie, to jak się wypowiadają i jak wiele musieli poświęcić życia na to żeby osiągnąć aż taki sukces
To,że są mistrzami świata i to najbardziej zasłużenie to się zgadzam.To,że zdeklasowali konkurencję również.Tylko co to była za konkurencja...?Tu rodzi się wielki znak zapytania.Z pewnością nie taka jaka była w latach 70 czy 90 XX wieku.
W takim razie życzę Tobie byś został takim "zwykłym" mistrzem świata w czymkolwiek...
lol :D "zwykli mistrzowie świata w boksie". rozbroił...zwykły mistrz świata w komizmie :)
A to mało jest filmów o Alim? Z tego to dopiero zrobili legendę. No i ma już fabularną biografię ze Smithem. O Tysonie również oglądałem kiedyś dokument na Planete. A jak wiadomo, każdy dokument jest jakoś ukierunkowany. A niema się co oszukiwać, ten film to laurka dla braci. Niemniej przyjemnie się to oglądało.