To był film live-action czy animowany?
Jeśli chodzi o ten pierwszy rodzaj, to był czarno-biały.
http://www.filmweb.pl/film/Br%C3%BCderchen+und+Schwesterchen-1953-374562
Czy to ten?
Były również adaptacje animowane, 13 odcinek pierwszej serii tego serialu:
http://www.filmweb.pl/serial/Ba%C5%9Bnie+Braci+Grimm%3A+Simsala+Grimm-1999-26607 9
oraz 12 odcinek drugiej serii tego serialu:
http://www.filmweb.pl/serial/Ba%C5%9Bnie+Braci+Grimm-1987-241026

W filmie jest oryginalnie "Reh", czyli "sarna", zatem pod tym względem to kwestia tłumaczenia. Prawdopodobnie ten drugi film również był oparty na baśni braci Grimm, w tej z kolei pojawiają się określenia "Rehkälbchen" i "Rehchen" - "młode sarny, koźlę", ew. "sarenka". Najpopularniejszym chyba przekładem tej baśni na język polski jest ten autorstwa Marcelego Tarnowskiego, a w nim pojawia się właśnie słowo "jelonek". Być może twórca polskiej wersji językowej do pierwszej wersji filmu nawiązał właśnie do tego, tradycyjnego przekładu, mogła to być również jego własna inicjatywa. Pomysł, aby użyć określenia "jelonek" mógł był wyniknąć z tego, że polskie określenie "koziołek" mogłoby być niezrozumiałe dla dzieci, a to one stanowią grupę docelową baśni, "sarenka" y kolei automatycznie kojarzy się z osobnikiem żeńskim. Jednakże w wersji niemieckiej pada słowo "sarna" (szemrze je strumyk) i w tym języku także jest rodzaj żeński. Tłumacz mógł również nie mieć świadomości, że sarna i jeleń to dwa różne gatunki. Mógł też po prostu stwierdzić, że licentia poetica go do tego upoważnia - i tyle. Niemniej bardzo ciekawy temat, sama jakoś nie zwróciłam na to zbytnio uwagi.