Blok 99
Brawl in Cell Block 99
2017
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Blok 99 
Od kapitalnego niedawnego Shot Caller'a czy choćby Felona, ten film dzielą lata świetlne.... Scenariusz napisany na kolanie chyba, przez samego Vince Vaughna a reżyser o amerykańskim systemie penitencjarnym najwyraźniej nie ma zielonego pojęcia. Oglądając ma się wrażenie, że to jakiś projekt studencki bo czasem i kino klasy B lepiej wypada... Vince jednak nie nadaje się do takich ról - w True Detective w którym wypadł o niebo lepiej niż tutaj, też nie bardzo pasował mi do czarnego charakteru, ale można było to pominąć, biorąc pod uwagę genialność tamtego serialu. Tutaj też tradycyjnie jedna mina - ale dosłownie jedna, jak gdyby za punkt honoru postawił sobie nie zmieniać mimiki przez całe bite 2h (w sumie nie wiem, bo odpuściłem oglądanie w 2/3 filmu). Nawet pomijam brak logiki tzn.wpadają z towarem, ma okazje, żeby uciec z obławy, to nie, wraca i zabija wspólników, w imię patriotycznych wartości,bo Ci zaczęli strzelać do Policji a patriota z dwiema flagami na ganku, stwierdza, że tak nie można......za chwilę ta Policja go zgarnia i nawet proponuje układ, ale ten nagle lojalny w drugą stronę i nie, twardo, że nie, nie poda nazwiska, nawet głową nie kiwnie poza protokołem - OK, szacun. A za chwilę boss, za tą jego lojalność, nagradza go porwaniem żony i szantażem.... Pomijam też fakt, że jakiś podstarzały zbir czy adwokat czy kto tam to był, na widzeniu, pod monitoringiem i nagrywanymi rozmowami, pokazuje mu porwaną żonę i mówi ze szczegółami zlecenia zabójstwa.... Mówię - scenariusz na kolanie przez jakiegoś mało kreatywnego studenta musiał być napisany. To samo gra aktorska - o głównym bohaterze już mówiłem - niech trzyma się komedii romantycznych albo gra Polaków bo to mu świetnie wychodzi. Reszta aktorów, może poza Donem Johnsonem (co go skłoniło to tego filmu???) gra jakby z łapanki byli...
Jak ktoś parę miesięcy temu oglądał Shot Callera, to niech nie traci czasu na tego gniota!!
Niezłą logikę to sam zaprezentowałeś w tym komentarzu.
Nie obejrzałeś do końca, ale "mądrkujesz", choć nie masz pojęcia o najważniejszym, że zlecenie zabójstwa to był kit z satelity, gdyż celem był... Bradley.
Co do postępowania Bradleya to dużo o jego charakterze mówi choćby wyżycie się na samochodzie żony, a nie na niej. Więc miał jakieś zasady i może tym kierował się, gdy postanowił pomóc ostrzeliwanym policjantom.
-"reżyser o amerykańskim systemie penitencjarnym najwyraźniej nie ma zielonego pojęcia"
A filmy ze Stallone OSADZONY, czy z JCVD DEATH WARRANT to ile niby tego realizmu w sobie miały?
I też może były gniotami?
A ten ma oczywiście wady, ale od razu nazwanie go gniotem jest ponurym żartem...
Ten film jednak ma więcej wad niż zalet, ani nie porywa (dłużyzny wręcz go zabijają), ani nie jest zbyt oryginalny.
Sam napisałem, że ma wady, ale nazwanie go GNIOTEM to zupełne nieporozumienie.
Zwłaszcza, że mnie np. zaskoczyło, gdy w celi 99 ujrzałem szefa tamtych dwóch, których zabił.
Nie wiem tylko, czy pokazywanie rozwalania gumowych twarzy to babole w montażu, czy jednak zabieg celowy...
Kolega nazwał go gniotem, bo nie sprawdził czym film w rzeczywistości jest, co widać po oczekiwaniach jakie miał ;) A wystarczyło zerknąć np. na recenzje na rottenach, są krótkie i bardzo wymowne ;)
Poza tym odpuścił sobie końcówkę, która jest najlepsza w tym filmie, w zasadzie to można sobie odpuścić pierwsze 3/4 filmu, ale zobaczyć ostatnie 1/4 ;)
Poza tym, chyba za poważnie do tego filmu podszedłeś, to podobnie jak poprzedni film Zahlera, pastisz, celowo nawiązujący do tandety i niskobudżetowego kina klasy B, zresztą sceny walki wyglądają tu tak żenująco, sztucznie i nieudolnie, że wywołują tylko spazmy śmiechu, zgodnie z oczekiwaniem Zahlera. Tyle że exploitation film to gatunkowo kino szybkie i krótkie, bo tanie i mające szybko się zwrócić, kina typu grind/grindhouse nie puszczały ponad 2 godzinnych filmów, a ten film ma właśnie ponad 2h przy fabule na góra 50 minut, więc przez większość czasu się ziewa.
Jakbym podszedł do niego na poważnie, to dostałby góra notę 2 i komentarz aprobujący wnioski założyciela tematu.
Dla mnie jest to mix kina akcji,horroru i czarnej komedii, który dostarcza dobrej rozrywki i nie przez ostatnie 1/4 jego trwania, bo ślamazarnie i mało ciekawie jest przez pierwsze 40-45 minut...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
