Kilka spostrzezen: swietna gra aktorska, glowny aktor ma mine na kazda sytuacje, zarowno w smiechu jak i w placzu jest swietny. Inni aktorzy z reszta tez sie postarali. (Ktos pamieta, za co "Ida" ma Oskara?...) Film wciaga, wydaje sie, ze bedzie dosc typowy, a tymczasem zaskoczenie pelne. Jak mozna zaskakiwac wspolczesnego widza taka nieprzewidywalnoscia?! Ciezko ogladac i nie reagowac - mialam wrazenie, ze jedna wzruszajaca scena i sie poplacze, albo jeden smieszny numer i posikam sie ze smiechu - film rzadzi widzem, przejmuje stery, nie daje sie przemyslec w trakcie ogladania, po prostu wciaga w swiat bohatera. Niby nie jest jakis rewelacyjny, ale z pewnoscia niezapomniany, inny, dopracowany.