Motyw znany z czasów, gdy w kinach jeszcze nic nie grali. Ale w nudny wieczór można oglądnąć.
W sumie to racja, że temat powtarzalny i schematyczny, ale realizacja niezwykle sprawna, oceniam go 7/10 czyli znaczniej wyżej niż temu podobne szkolne romansidła ( a może miałem akurat bardzo nudny wieczór ? :)
Też dałam 7/10. I przyznam się, że za każdym razem ten film podoba mi się coraz bardziej nie wiem czemu. Na poczatku nic mi się w nim nie podobało: historia, dobór aktorów. A teraz po prostu bawie się świetnie oglądając po raz kolejny tego kolesia -gwaiazdora reality show:)
Masz rację, że fabuła filmu jest banalna, ale ja po prostu kocham taką, nie wiem czemu...:)
Fajnie się ogląda chociażby ze względu na ciekawych aktorów, którzy tutaj są jeszcze nieopierzonymi nastolatkami. :)