Czy ktoś wie o co chodziło (początku nie widziałam) z tą matką Candy, że C. nie mogła rozprostować dłoni?
Wg mnie Candy chodziło o to, że nerwowo zaciska dłonie, ale w filmie nie było pokazane negatywne zachowanie matki wobec niej.
myślę, że było wystarczająco pokazane jak na takie nieliczne sceny, wieczne pretensje i nieustanna krytyka od czasów dziecięcych (jak sugeruje wypowiedź Candy) była zdecydowanie negatywnym zachowaniem.