ale może mi ktoś wyjaśnić czym tak bardzo ten film zachwycił krytyków amerykańskich, bo ja
za bardzo tego nie rozumiem
jak wyżej... w ogóle nie rozumiem tak niskiej oceny tego filmu. Ciekawa fabuła, fantastyczne zdjęcia, muzyka... no i REWELACYJNY Edgar Ramirez! Co najmniej 8/10 :)
Nie widziałem wersji filmowej tylko miniserial (a różnią się na pewno BARDZO, skoro z miniserialu - bardzo zresztą intensywnego pod względem fabularnym - wycięto ok. trzech godzin materiału), ale serial to świetny mariaż polityki, thrillera, detalicznego wręcz przedstawiania ataków terrorystycznych, interesów za nimi stojących, portretu człowieka, jego życia osobistego, a nawet kontekstu kulturowego w poszczególnych krajach, w których rozgrywa się akcja (a jest ich WIELE). Wszystko opowiedziane z klasą, precyzyjnie napisane i dobrze zagrane.
Więc jeśli film był taki sobie to polecam serial. :) Pewnie jest lepszy. :)