Polska, co zrobisz. Standardowo mija pięć miesięcy od premiery kinowej, gdy film wychodzi u nas na DVD. Carrie powinna ukazać się w marcu, tymczasem kończy się kwiecień. Niedługo film ten spotka po prostu taki sam los, co "Spring Breakers" - 9 miesięcy czekania ponad. Nic mnie nie zdziwi już.

a kto jeszcze kupuje dvd? przecież są bdripy

Ci, którzy nie mają bluraya. W tym ja. Kolekcja się szybko rozrasta.

Bdripy to nie dyski blue ray, tylko ich pomniejszona kopia zgrana do sieci. Żeby kolekcja mogła się rozrastać jeszcze szybciej ;)

Lepiej kupować i mieć na półce. Poza tym, ściągam wszystko, a to, co szczególnie zapada mi w pamięć, to po jakimś czasie kupuję. No i ceny nie są jakieś porażające, warto się przejść np. do wypożyczalni, gdzie sprzedają też nowości po 5zł.

Przy obecnych cenach dysków szkoda miejsca na półkach ;)

Taki mamy klimat