Nie można być przecież tzw. "homofobem". Jeszcze tylko Denzel Washington zagra Jamesa Bonda (przecież
nie można być rasistą) i Angelina Jolie Jana Pawła II (nie można być przecież seksistą). Jestem na tak.
Casanovę wyrzucono z seminarium duchowego za romansowanie z innymi seminarzystami. Co do twoich analogii, to pozostawię je bez komentarza.
To ma sens. Poslanka Grodzka jest przykładną matką (a wcześniej ojcem) dorosłego syna, a posłanka (poseł?) Pawłowicz przyczyniła się do wzrostu poziomu ateizmu w Polsce. Widząc i słysząc ją nikt przecież nie chce należeć do tej samej organizacji wyznaniowej co ona...
jak się okazuje Denzel przebił Bonda i to dosłownie wbił go w ziemię :) rewolwerowiec na dzikim zach.!!!!