Nieźle się ubawiłem w trakcie, momentami zaśmiewałem całkiem zdrowo i przyjemnie, ale to zakończenie... tragedia. Robienie z Casanovy potulnego męża? Beznadziejny pomysł.
zakochał się ,to i się zmienił, zostawił swoją spuściznę młodszemu, chociaż co może mi sie nie podobać to że jako Casanova mogli wiecej przedstawili chyba tych jego kochanek a co do końcówki, to mi sie podobała bo co chwila coś zaskakiwało,
SPOILER najpierw czy go samego wezmą na stryczek, potem ich razem, tu nagle matka przyszła, uciekają ... ano i to co robił z Papprizzio jak się podszywał też dobre.
Hm... szczerze postaram się być delikatny. Dlatego zapytam najpierw ile masz lat? Z profilu widzę, że jesteś niewiastą. To odrobinę słodkie, ale też mocno naiwne co napisałaś. Chyba tylko młody wiek poniżej 20 lat może to wyjaśniać. :) To portal do dyskusji o filmach a nie do uświadamiania nastolatek na temat natury mężczyzn, więc zakończę na tym rozmowę. Niemniej jestem ciekaw ile masz lat, dla potwierdzenia moich przypuszczeń. ;)
no do dyskusji o filmach, dlatego skomentowałam jak ja to widze. nic nikomu nie mam zamiaru uświadamiać... o mój wiek nie masz co się martwić jak widać sam tak bardzo interpretujesz to co napisałam, to sama chyba masz młody wiek
Uno sam nie sama. :P Due stary nie jestem, ale nastu też już dawno nie mam. Tre piję do tego "zakochał się ,to i się zmienił, zostawił swoją spuściznę młodszemu" to bardzo naiwne i praktycznie niemożliwe. ;) Dlatego ten film tak słabo oceniam, owszem jest momentami śmiesznie, są piękne kostiumy i wspaniałe kobiety, ale owa naiwność aż mnie zemdliła.
aj sorry literówka, miało być sam ;) ale to co naiwne bo nie może być dwóch albo i więcej takich kolesi jak Casanova? pełno jest takich w dzisiejszych czasach, wiadomo Casanova to Casanova ale tutaj inną interpretacje zrobili,a Wenecja chociaż nie utraciła swojego uwodziciela ;) i zgadamy się jak widac jedynie "momentami śmiesznie, są piękne kostiumy i wspaniałe kobiety" ;)
Nie rozumiem chyba tego pytania: "ale to co naiwne bo nie może być dwóch albo i więcej takich kolesi jak Casanova?" oczywiście, że może być ich pełno. Naiwne jest to, że w ludzkiej naturze nie leży wierność dla jednej kiedy można mieć prawie wszystkie. Przekonywanie kobiet (głównie naiwnych i nastoletnich) prowadzi tylko do ułatwiania takim Casanową działania, bo każdej powie, że ona będzie tą jedyną i dziewczyna wierzy. Sam znam przynajmniej jedno badanie naukowe które dowodzi, iż rozwiązłość powoduje duże szkody w warstwie emocjonalnej i w konsekwencji uniemożliwia osobom rozwiązłym zbudowanie dobrej trwałej relacji, niejako je upośledza. To jest ta naiwność. ;) Młode dziewczyny wpadają w sidła Casanowy wierząc, że to właśnie ona będzie tą jedyną, która zdobędzie jego serce, ale tego serca już tam nie ma, wypłukało się i zatraciło w szeregu orgii i schadzek. ;) Dlatego uważam, że sytuacja z filmu jest brednią, liczyłem na film o Casanovie, który sam w sobie był ciekawą postacią a dostałem ugrzecznioną bujdę.
Może byłoby śmieszniej gdyby już na końcu się zakochał lub po paru latach, a jak latał taki zakochany to było głupie. Może nie miałabym nic przeciwko, gdyby ta jego wybranka była trochę fajniejsza. Waleczna i feministyczna była, ale i sztuczna. A Casanova zabawny :D