Tak to była gonitwa za kapitałem.

Film opowiada historie konfliktu między dwoma ludźmi, systemami wartości i sposobami życia.

Jeden z nich to cwaniak, dążący tylko do bogactwa. Przebierający w kochankach i sprzedający siebie dla kariery (np. przymilał, aby nie powiedzieć porywał starszą Annę, aby zyskać jej poparcie w biznesie).

Drugi to idealista, wyznający wartości wyższe, mający ukochaną, choć słaby i nie pewny siebie (przez co przykleja się do innych pakując się w kłopoty, bo schodząc na dalszy plan w firmie i dając się wkręcić w "porno taśmę". Jakby zdradę, nieprzytomną imprezę, z prowokacją realizowaną z zemsty, a dokładniej zazdrości - bo obaj kochali się kiedyś w tej samej).

To też jest ciekawy przykład, że chcieć to móc.
Można bez produktu podbijać rynek
jak piramidy finansowe (bogacić się na zasadzie przyjmowania kapitału od tych, którzy też chcą się tylko bogacić -Wtedy nikt nie dba o produkt).

Ale ostatecznie się im udało i każdy dostał to co chciał (prócz strat, na wartościach wyższych - bo hegemonem, napędem firmy został ten który ich nie wyznawał).

Dlaczego - bo ten, który je wyznawał, cały pomysłodawca, był nie pewny, nie zdecydowany i bał się sam zarządzać.

To trochę jak w zwiastunie:

https://www.youtube.com/watch?v=B-1oxltiPLc

Jest genialny.

Ludzie szukają sobie SAMI, władcy bo są wyuczeni do niewoli
i dziwnie (jak Minionki, czyli przeciętni nieszczególnie silni wewnętrznie).

cytat"Zamieszkują Ziemię od niepamiętnych czasów.
Mają niewjedo imię jak ..Norbert.
Norbert jest głupkiem, ale CEL ma ten sam
Służyć najgorszej kreaturze pod słońcem*
Znaleźć tyrana jest łatwo.."

_________________________________________________________

*-ich celem jest CIERPIENIE (porze np. byciem uciskanym)
Realizują ten cel podświadomie robiąc z siebie OFIARĘ.
(taką duchową postawą przyciągają do siebie kłopoty, oprawcę).

Wg. mnie powodem tej niezdrowej skłonności do pognębiania się jest

PRANIE MÓZGU od kołyski, na to aby CIERPIEĆ i być słabą, zalęknioną OFIARĄ losu, życia, świata.

To religia, wtłacza tego typu systemy wartości, poczucie winy, niegodności, idę zesłania za karę na Ziemie i ogólnie ŻYCIE DLA CIERPIENIA!!!

________________________________________________________________________________ _____________________________________________

To jest to - cała kultura tłamsi i rozwala ludzi wewnętrznie od noworodka, bo animowana przez sektę, która zniszczyła dawne piękne tradycje i "ogniem i mieczem", zniszczeniem, szantażem i zastraszaniem rozpanoszyła się czyniąc świętą "religią".

To jest wielki problem ludzi.
Poczucie niepewności.
Zagubienie wewnętrzne.

Chodzi o kwestie sensu życia.
Sekta poprzez indoktrynacje od kołyski, wtłoczyła im ideę zła (grzechu, kary, a więc i CIERPIENIA).

Kto w co wierzy to tworzy (to do siebie przyciąga) i tak żyje.

Wiara to narzędzie (dawni mędrcy, nauczyciele duchowi o tym wiedzieli, lecz ich słowa zostały wypaczone).

Zachęcam do obejrzenia filmu Sekret z 2006 roku (tam więcej o tym jak działa umysł - jak ludzie SAMI tworzą sobie problemy, bo nie są tego świadomi, nie mają instrukcji obsługi do własnego umysłu. Dzięki czemu stają się łatwymi ofiarami manipulacji, utrzymując różne układy i sekty - bo kościół utrzymuje się z ich pieniędzy. To jest więzienie, które sami finansują).

Wystarczy pójść po wiedzę, aby nie dać sobą manipulować i wieść życie coraz bardziej lekkie, wspaniałe
(kontra dekadenckim sektom, nazywającym siebie religiami. Gdy się rozrosły stały się bardziej bezkarne i obłudne).

Poznajcie prawdę, a prawda was wyzwoli.
To takie proste ale tylko mądry sięga po wiedzę (a głupi głupim pozostaje).


http://www.filmweb.pl/film/Sekret-2006-408150

Jedni będą się śmiać, a drudzy uczyć - dlatego świat ludzi jest bardzo zróżnicowany.

Kto chce to może z łatwością ulepszać swoje życie (nie będąc ofiarą silniejszych wewnętrznie jak bohater filmu).