Bolzec (Patrick Chesnais) wyrusza do Azerbejdżanu, by zagrać w przedstawieniu dla zlokalizowanej tam firmy francuskiej. W drodze powrotnej na lotnisko taksówka psuje się. Bolzec, pozostawiony na pustkowiu, nieświadomie przekracza pieszo granicę z Armenią, gdzie ku jego zdziwieniu jest witany jak mesjasz.