Jeden z lepszych filmów kooperacji Chiny/Hongkong, delikatny bez latających "ludzików" szczerze ukazujący naturę ludzką. Pozdrawiam
Nie jestem zawiedziony po obejrzeniu tego filmu bardzo lubię tego typu filmy i polecam go wszystkim koneserom filmów sztuki walki i nie tylko , szczególnie tym fanom co lubią czasy właśnie tam odtwarzane. Na pewno nie będziecie się nudzić.
Przyjemny film w odbiorze.
W swoim gatunku jako romans można powiedzieć ,że spełnia wymagania w zupełności.
Natomiast jako dramat i akcja już jest trochę gorzej.
Mamy przyjemną muzykę , i dobre sceny bitewne jednak jest ich zbyt mało i pozostaje przez to lekki niedosyt.
Oczywiście głównym motywem przewodnim filmu...
Witam
Prawie cały film jest utrzymany w patetycznie poważnym nastroju, efekty specjalne jak na 2008r. i kino światowe stoją zaledwie na średnim poziomie*. Mimo dośc uniwersalnego przesłania (pokój tak - wojna nie) reżyseria pozostawia wiele do życzenia. Sceny walk takie sobie (choć tu akurat znajduje kilka perełek...
A to ciekawe wrażenie...a przy jakim np filmie podobnej produkcji nie odnosisz takiego wrażenia?Pozdrowienia.
Szkoda, myślałam, że to będzie film w stylu "domu latających sztyletów",
niestety co za nieporozumienie!
Sceny nie następowały po sobie płynnie, tylko były "pourywane", miałam
wrażenie, że reżyser bardzo się spieszył, aby zakończyć ten film i pójść
na cheesburgera- bo tak, "cesarzowa i wojownicy" w zamyśle...
Jeżeli ktoś nie lubi chińskiego patosu to niech nie ogląda takich filmów.
Wiadomo, że to inna kultura i inna mentalność.
Wracając do filmu.
Ciekawa fabuła i świetne aktorstwo.
Dobrze dobrano głównych bohaterów.
Kelly Chen i Leon Lai stworzyli piękną parę, a także piosenkę.
Donnie Yen wyjątkowo mnie nie...
Dlaczego jest tak ze jak amerykanie pokaza w filmie powiewajaca flage i ludzi umierajacych za swoj kraj to wszyscy sie zaraz rzucaja ze film emanuje patosem i sztucznoscia, ale jak zrobia to chinczycy lub japonczycy i to na jeszcze wieksza skale to wszystko jest ok?????????
Sam jestem wielkim fanem kina azjatyckiego...