Dlaczego oni zawsze pokazują się w złym świetle?czy mają aż takie kompleksy czy próbują się usprawiedliwiać?
Po prostu jacy są, a ty tutaj zaraz ich oskarżasz o kompleksy albo próby usprawiedliwienia :<
Ale jakie kompleksy? Jakie złe światło? Ten film pokazuje w bardzo dobitny sposób jaka patologia szerzyła się w biednych dzielnicach wielkich amerykańskich miast jeszcze na początku lat 90'.
Poczytaj sobie trochę na ten temat jeśli nie wierzysz. Boyz n da Hood jest najbardziej prawdziwym z filmów fabularnych tego typu.
to jak ty się przedstawiłeś w pierwszym poście już zakończyło rozmowę na temat filmu. niestety, po tych dwóch postach bez odp wyżej jeszcze nie jesteś w stanie tego wysnuć.
oszczędzaj energię poprzez elastyczne poziomowanie się względem twojego rozmówcy - moje motto, też internetowe. także dostałeś taki poziom, na jaki zasłużyłeś.
a do znawcy jeszcze mi brakuje.
Gość napisał co myśli o filmie, nie pasi? to albo rzeczowo odpowiedz albo daj sobie spokój jeśli nie potrafisz.
Inna złota myśl dla Ciebie: Jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz.
Po jakie licho rozpoczynasz pyskówki?
co do "pyskówki" i twojego pytania, odpowiem w stylu jezusa: moja odp nic nie zmieni.
jeśli w moim poście widzisz tylko to, co chcesz widzieć (a twój post na to wskazuje), nie zamierzam ci sie z niczego tłumaczyć. rozumiesz? skoro te posty wyżej ode mnie to wyłącznie pyskówki, zachęca mnie to do dalszego nie tracenia energii na takie cuś. nie wiem, może mój styl prowadzenia dyskusji jest zbyt enigmatyczny dla niektórych? albo dobra, podpowiem ci: dwie pierwsze odp w temacie, które (nie wiedzieć czemu) pozostały bez odpowiedzi "gościa". zgadzam się z nimi. i dodałem mały akcent od siebie. moja reakcja na arogancję i tyle. może za ostro, ale nie wierzę w dobre intencje "gościa". nasze kultury są tak dalekie od siebie, że ehh...
a ty co? po jakie licho narzucasz komuś swoje "złote myśli"? czy dopatrzenie się przez cb "pyskówek" w moim poście upoważnia cię do tego? może uważasz, że jest to mniejszy wyraz braku szacunku od "rozpoczynania pyskówek", wdawania się w "pyskówki" z innymi w celu odwrócenia uwagi od siebie czy nierozważnego wypowiadania się na temat kultury/ludzi, o których ma się blade pojęcie?
Czytając twoje posty śmiem twierdzić że powinieneś być czarny i mieszkać w Gettcie :) Murzyni z Gett to idioci, i radzę Ci się z tym pogodzić. Nikt normalny nie zabija ludzi za garść dolarów, nie sprzedaje narkotyków nie czując wyrzutów sumienia, nie handluje bronią i nie pyta się społeczeństwa dlaczego jest tak źle nie dostrzegając swojego postępowania. A to że na filmach wyglądają tak męsko, pięknie, oryginalnie, szlachetnie itd. to zasługa tylko i wyłącznie magii ekranu. Radzę Ci pojechać do Getta i samemu sprawdzić jak "fantastyczni" są tamtejsi obywatele. Mogę tylko powiedzieć że raczej nie różnią się wiele od naszych "dresiarzy", oprócz tego że są czarni, i gibają się jakby byli na kwasie. (o ile nie są)
'Gość' nie odpowiadał bo nie miał czasu odwiedzać filmweba bo chodzi do pracy i ma rodzine, a to wszystko traktuje jako rozrywkę a nie miejsce do zmieniania świata.
Napisałem tak o tym filmie dlatego że nie odpowiada mi robienie z afroamerykanów ofiar systemu,wiecznie biali blokują im możliwość pracy i nauki i wszyscy są źli tylko nie oni,
Sami siebie tak pokazują, wieczne siedzenie na ganku i chlanie piwska i kombinacja,
Tak samo zwalanie tego że handlują dragami na białych, że jest źle ale kto im każe kupować w monopolowym albo w sklepie z bronią?
Sory ale w tym filmie pokazany jest kompletny brak odpowiedzialności za cokolwiek, koleś który daje z siebie dużo żeby coś osiągnąć jest wciągany przez miernote, ale żeby to chociaż było napiętnowane.
Pisze o wątkach z filmu ale nie byłem w stanach więc nie widziałem jak jest naprawde, mam taka opinie na podstawie tego co do nas dociera w mediach, pewnie to jest tylko jedna strona medalu.