tak rozumując możesz o to samo oskarżyć de facto każdy film krytykujący bezpośrednio lub pośrednio jakiś system totalitarny. Oczywiscie nie zakladam, że każdy talib musi być pedofilem...., ale poz tym mniemam, że reszta odpowiada rzeczywistości (kamieniowanie, bieda, fundamentalizm religijny, itp). W każdym razie, można o tym poczytać lub obejrzeć w mediach, które propagandy nie uskuteczniają...

Nic nie dzieje się bez przyczyny, tak więc również różne filmy powstają w różnym celu. Filmy z tłem historycznym/dokumentalne zawsze powstają aby opowiedzieć wersję wydarzeń najbliższą autorowi bądź sponsorowi który wyłożył na nie kasę.
Twój obraz Taliba (zakładam, bo nie mogę stwierdzić) jak również mój opiera się na takich własnie filmach. Nie wiem jacy są naprawdę, zakładam zę filmy mówią częściowo prawdę, natomiast po drugiej stronie barykady nie ma ani jednej osoby choć troszkę "szarej" już nie mówiąc o czarnym charakterze pośród tych kochanych kochających i miłujących wolnosć ludzi.
Media w których można poczytać/obejrzeć, też przekazują prawdy subiektywne...