ja kiedy oglądałam pierwszy raz ten film to chciało mi się płakać i bardzo podziwiałam głównego
bohatera za to jaki jest.Często ludzie niepełnosprawni są bardziej mili niż ci pełnosprawni.
Siostra Mateusza była tego przykładem.Myślę też że on specjalnie nie chciał pokazać że on rozumiał
na końcówce filmu bo nie chciał odejść z tego ośrodka w którym tam był.Szkoda też że nie był
puźniej z Anną