Dokładnie! Całkowicie się zgadzam :) Jak ktoś nie pali to nie rozumie, każda jej mina i każda scena ma sens, oczywiście tylko dla bardzo określonej widowni :)

a tam, określonej czy nie-określonej, nie ma co przesadzać, że film był świetny... jest ok, kilka naprawdę przecudnych klatek i myśli, ale... całość niestety nieco nudzi. pozdrawiam :)

W takim razie jestem przerażona faktem, że ludzie do takiego stanu doprowadzają się celowo...

Bo jesteś sztywna

Po za tym, ona zjadła babeczki będąc nieświadoma że są to kosmiczne babeczki

Popieram, dla mnie rewela. Wczoraj ogladalam i kwiczalam z tej malej:) Jakie filmy, chmurki do niej przemowily itd...Film swietny, ale trzeba lubic takie popieprzone klimaty, albo chociaz wiedziec, ze taki stan po wesoluch ciasteczkach to cos naturalnego i tak to wlasnie jest. Od razu przypomnial mi sie kawal. Wnuczek do babci: babciu widzialas moze moze tabletki? Takie z buzkami na wierzchu: Babcia: pier%%%% tabletki, a smoka w kuchni widziales? :) To wlasnie cos w ten desen. Dla mnie film zajebisty, aczkolwiek dobrze wiem, ze przypadnie do gustu bardzo ograniczonej liczbie osob:)

Tak jak mówisz! ten film może zrozumieć tylko ktoś "wtajemniczony";) faktem jest że nigdy w (aż) takim stanie się nie znalazłam ! Jak dla mnie zasłużone 7/10

jak na moja kariere 4 lat palenia to znalazlem sie w takim stanie moze z 10 razy :d

film mi sie strasznie podobal, lajtowy na maxa

aj tam ...

ja się tarzałam po podłodze ze śmiechu :D dycha! :D

dokładnie :)

To jest film z kategorii oglądać tylko po spaleniu. :D
Kiedyś oglądałem ten film na trzeźwo i wydawał mi się strasznie beznadziejny i nudny. Po wprowadzeniu się w odpowiedni stan film świetny, można było uśmiać się :D

Po spaleniu to nie takie rzeczy się podobają, więc po co pisać o tym filmie?

film przedni można paść ze śmiechu

Dzień świra na haju :D