Coś za bardzo ten zwiastun zalatuje "smarzowszczyzną". Nawet jeśli tak, to po tysiąckroć lepsza propozycja od lukrowanych "Listów do Mx" - w miejsce x proszę wpisać dowolną cyfrę bo podejrzewam że to gówno będzie nas katować przez najbliższe ćwierć wieku.
Swoją drogą zastanawiam się kto kręci takie gnioty i kto chodzi na takie gnioty.
Od samego oglądania zwiastunu można się porzygać od nadmiaru cukru. Wszyscy piękni i młodzi, w dizajnerskich sweterkach, mrugają światełka, złote tarasy się złocą, z nieba pada śnieżek (kto k...wa widział ostatnio śnieg w Święta ?!) i gania krasnal w czerwonym kubraku (bo nie nazwę go Świętym Mikołajem) - no po prostu "łajt krismas" w wersji "tefałen" !
To już chodźby przez tą pogodę oglądnę Cichą Noc. Jest tak jak należy, typowo polski Grudzień typu "syf malaria" że psa by nie wygonił.
Tylko po co ta wóda z gwinta i ganianie z siekierą ? Wystarczyłaby pokraczna estetyka polskiej wiochy lub polskich przedmieść z banerami typu "szamba - tanio !", ciepła wóda z kielona, linoleum na podłodze i jeszcze jak by z ekranu dochodził ten specyficzny odór niewietrzonych pokoi z jedyną w swoim rodzaju zawiesiną z tanich fajek, kapuśniaka i wilgotnych ścian (aha, okno można od czasu do czasu uchylić wtedy dojdzie snujący się rakotwórczy dymek od sąsiada) to już by było cacy.
I to by było kino "środka" jak należy ;). A tak przeginamy albo w jedną albo w drugą stronę.
Obejrzyj wtedy zobaczysz, zę ganianie z siekierą nie ma nic wspólnego z tym ganieniema sikierą, ktore jest u Smarzola. Swoją drogą na fb dystrybutora jest fajne top 10 z filmu, mozna zobaczyc trochę wiecej niż w zwiastunie ;) Ale najlepiej iść po prostu na film
Tez zachecam pojscie na film. Pozory myla a warto wspierac dobre polskie debiuty wlasnie po to by wychodzilo ich wiecej niz takich zwyklych komedyjek ktore tez sa potrzebne ale nie w takiej ilosci. Ganiania z siekiera jak napisano jak u Smarzowskiego nie ma. Dramat jest ciekawy i dosc wywazony.