Czy tylko ja przez cały film odnosiłam wrażenie, że główna bohaterka jest wepchnięta do scenariusza na siłę i tylko po to, aby nikt nie mógł zarzucić, że płeć piękna jest dyskryminowana? Bardzo lubię oglądać silne babki na ekranie kin, chociażby w Obcym, ale tutaj kompletnie nie pasowała mi rola miłej dziewczyny rozstawiającej po kątach kilkunastu facetów. Uważam, że trochę odebrało to całości filmu "smaczku".
Film mi się podobał, ale rzeczywiście aktorka grająca główną postać była kiepska. I za młoda i za słodka. Trochę mnie to denerwowało kiedy oglądałem ten film. Również nad efektami mogli trochę bardziej popracować, ale ogólnie film dobry. Fajnie się ogląda wracając pamięcią do pierwszego "Cosia" :)
Wczoraj (Warszawa, ulica Młodzieńcza) młoda dziewczyna wyjechała Corollą na czołówkę (na mnie). Całe szczęście, że było to na wysokości przystanku autobusowego (linia 527, 145), tam uciekłem - dzięki Ci Panie Boże! Będąc na świeżaka po obejrzeniu filmu, pomyślałem sobie, czy to "coś" w ogóle myśli... A może nie? Nie wiadomo...
Oglądałem gdzieś tak od połowy i zaskoczyła mnie główna bohaterka. Ona chyba spotyka obce istoty kilka razy w miesiącu. Stwór paskudny jak diabli, trochę dziewczyna się pokrzywiła, załatwiła drania i siła spokoju. Żadnego stresu, trzęsących rąk, spokojnie pozbyła się fałszywego kolegi. Inny człowiek spier... by przez śniegi jak najdalej od koszmaru, ale nie ona. A Ripley to dopiero miała cykora w Obcym.
No tak z drugiej strony w pierwszej części też nie było jakiejś paniki no może po za tym gościem z pukawką. Główny bohater Kurt Russell nie zrobił siku w majtki nie skuli się nie sał palca zupełnie jak by spotkał obcych codziennie. No co najmniej w jednej scenie wygląda na nieco bardziej wystraszonego jak wyskakuje ta bestia z kilkoma głowami zresztą pozostali miel podobnie.
A Ripley w pierwszej części też zachował zimną krew w sumie dopiero w drugiej części widać skutki traumy. Ludzie rożnie reagują na stres niektórzy od razu a inni dopiero po jakimś czasie.
Oceny aktorów ogólnie na fimweb są wzięte z d... aktorzy wyżej niż aktorki dzieci wyżej niż dorośli.
Nie rozstawiała po kątach facetów, tylko Szwedów, a z nich to takie delikatne paniusie z brodami Wikingów.