PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=655119}
5,0 2 956
ocen
5,0 10 1 2956
5,3 3
oceny krytyków
Contracted
powrót do forum filmu Contracted

Scena w ktorej pada haslo "cos mnie laskoczy" (lub cos podobnego) mnie rozwalila.
Czy ten koles byl az tak napalony, zakochany, glupi lub slepy?
Nie bylo tam ciemno jak w dupie to na pewno by zaowazyl ze cos jest nie tak z ta dziewczyna,
nawet gdy sie z nia calowal to chyba by poczol ze brakuje jej polowy wargi (usta) lub chociaz by
poczol ten smrod od niej, bo w momecie jak ona gnila na pewno nie pachniala zachecajaco. No i ten
tekst "cos mnie laskocze"
Czasami lepiej troche zwolnic w zyciu...

ocenił(a) film na 6
pablo1984zamosc

No właśnie, typiara wyglądała jak nadgniły trup, a on ją bzykał - FUJ !!!

ocenił(a) film na 4
pablo1984zamosc

To samo Alice, kiedy się z nią całowała... W końcu widziała ją w całości, jak się rozkłada, a i tak ją pocałowała. Tego typu głupoty to właśnie to, co mi w filmie przeszkadzało. Nielogiczne zachowanie jest naturalne w horrorach, ale wszystko z umiarem i wyważeniem, a tutaj było to strasznie irytujące. Ja bym ją z miejsca poddała kwarantannie na miejscu tego lekarza, a nie 'zrobimy coś, jak będą wyniki, a na razie proszę sobie iść w świat, chociaż widać ewidentnie, że się Pani rozkłada i możliwe, że zaraża tym cholerstwem". Że nie wspomnę o menadżerze tej restauracji, który pomimo tego, że widział, jak ona wygląda, kazał jej iść do gości i nie wyrzucił z miejsca jedzenia, które tymi rozkładającymi łapami przygotowała.

ocenił(a) film na 7
Hydeist

xD Przecież ten film to jedna wielka ironiczna metafora konsekwencji przypadkowego seksu. Coś jak "It Follows". To wszystko było jak najbardziej zamierzone. Zwłaszcza motyw faceta w finale. Przecież każdy gość jest w tym filmie przedstawiony jak napalona świnia, nawet ten co się niby taki miły wydawał. Nie bez powodu główna bohaterka była lesbijką.

Jak można tego nie widzieć. A później się człowiek dziwi, że tak dobre filmy mają takie średnie.

ocenił(a) film na 4
Pauleta

"Coś jak It follows" - też słaba produkcja, choć lepsza niż ten film. I metafora zrozumiała w obu wypadkach.

ocenił(a) film na 7
Hydeist

No nie wynika to ani trochę na to z Twojego postu, skoro traktujesz te sceny zupełnie dosłownie i widzisz nielogiczności. To albo metafora albo dosłowne, co oni z nią robią, czemu nie ma kwarantanny? Nie można wybrać dwóch postaw na raz, bo są sprzeczne.

ocenił(a) film na 4
pablo1984zamosc

Oglądając to myślałam dokladnie to samo

ocenił(a) film na 6
pablo1984zamosc

Proszę mi wybaczyć te błędy ortograficzne. Jak to czytam to zwyczajnie za głowę sie łapie XDDD Jak do tego doszło to pojęcia nie mam :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones