Doskonale kino, swietnie zagrane przez wszystkich, brak papierowych postaci i dobre dialogi. Goldblum rola wybitna. Scenariusz sensowny z realnym przeslaniem. Chcialem dac solidna 8mke, ale naciagam pod 9tke - takie filmy kreci sie ostatnio bardzo rzadko, tak wiec uwazam, iz zasluguje na wyroznienie.
brak papierowych postaci? nie licząć G to wszystkie postacie śa szablonowe a ich zachowanie do bólu przewidywalne
Ambitna dziewczyna, ktora nie chce zrobic kariery i facet, ktory ja robi tylko i wylacznie ze strachu przed utrata pracy - coz, nie powiedzialbym ze to szablony z Hollywood.
a na końcu facet woli miłość i rzuca dla niej robotę i wszystko dobrze się kończy - jakie to oryginalne
Mowimy o postaciach czy o czyms innym? Bo ja o postaciach i jasno udowodilem, ze nie sa sztampowe.
Mniej oglądaj, staraj się bardziej, by dostrzec, bez całego tego bagażu obejrzanych filmów i problemów jakie Ci to stwarza. Może się uda?
Raz jeszcze, przeczytaj swój post, który skomentowałem, zastanów się czemu, na pewno złapiesz o co mi chodziło. Albo nie.
widziałem dużo filmów i dlatego niby nie mogę zobaczyć co w tym filmie jest tak wyjątkowego lub o czym ten film tak naprawdę jest
problemu dalej nie widze bo film słaby i sam Murphy żałował że wystapił w nim zamiast w Godzinach Szczytu
daruj sobie więc takie posty
poraz kolejny Ci piszę ty masz problem nie ja
Na logikę jak moge rozwiązać problem skoro go nie mam, a ty ewidentnie jakiś widzisz więc sam się z nim uporaj.
Bywaj bywaj, nie liczyłem na to, że chwycisz. Twoim problemem jest, że nie dostrzegasz spraw, które dla innych są oczywiste. A zadowolony jesteś. O takich to Platon w Biesiadzie pisał. Nie napiszę co, bo byłbym niegrzeczny. Ale Twoja sztampowość, tak w stylu 'pisarskim' jak i w schemacie, jak powinien być skonstruowany utwór filmowy, poraża. Bez odbioru bo nie chce mi się z Tobą rozmawiać. Nic i tak nie dotrze obecnie.
jak masz takie głupoty pier..... to racja daruj sobie
i ludzie się dziwią, że mieszkają w chorym kraju, jak większość zamiast prosto z mostu wyrazić w jaki kolwiek sposób o co im chodzi to takie głupoty jak ty pier.... z których nic nie wynika, wszędzie tak jest w każdym aspekcie życia
Liczą się czyny, a nie puste słowa.
Uwielbiam przyglupow, ktorzy za swoj brak spostrzegawczosci i zwyczajnej inteligencji obwiniaja innych. Fakt - caly swiat powinien rownac sie do Twojego poziomu szorujac dno, abys Ty - jasnie pan - zrozumial. A takiego wala.
chyba raczej jego najgorszy, w tym filmie robi takie miny jakby był dotknięty zespołem Downa, a scenariusz to żenada, pewnie jak jakaś szycha od produkcji z TVN-u albo Polsatu kogoś niby stuknie autem to od razu na chatę zabiera i co tam, zostawia obcego człowieka niech robi co chce i u nas pomieszkuje, nikt go nie zna ale wchodzi do studia filmowego jak prezes w czasie audycji na żywo itd