Zależy jakiego podobieństwa szukasz? Takiego w tym samym stylu, niepowtarzalnego, chyba nie ma. Natomiast jeśli chodzi ogólnie o istotę przeżywania samotności i pustki egzystencjalnej w filmie, to z naszego polskiego podwórka: "Siekierezada", "Podwójne życie Weroniki". Ogólnie poszukaj w filmach Kieślowskiego. Z kina europejskiego i azjatyckiego to: "Wyspa", "Pusty dom" (Kim Ki DuK), "Poza szatanem", "Ludzkość" (Dumont). Poza tym możesz ruszyć... "Dersu Uzala", "Kontrolerzy", "Na los szczęścia Baltazarze", "Światła o zmierzchu", "Dryfujące obłoki", "Namiętności(1969)". Z kina amerykańskiego to chyba też: "Paryż - Texas", "Buffalo 66", "Brązowy królik" i bardzo mocny obraz: "Głowa do wycierania" dla lubiących kino Lyncha.
"Nic osobistego", "Kłopotliwy człowiek", "Potępienie". Wiedziałem, że o czymś ważnym zapomnę. :)
Dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź. Jestem pod wrażeniem znajomości tematyki. Tak, szukam filmu, który podobnie jak powyższy, pozostawi w psychice ślad na całe życie. :) Z filmów, które wymieniłeś, oglądałam wybrane Kieślowskiego, "Dersu Uzalę" i "Głowę do wycierania" - ten ostatni, ze względu na trudność interpretacji niektórych scen, należałoby obejrzeć ponownie. Pozostałych tytułów nie kojarzę, więc trzeba będzie je sprawdzić. Pozdrawiam
Nie ma za co. :) To czysta przyjemność jak można komuś coś podpowiedzieć. Z takich kreacji w czerni i bieli to z Bergmana: "Persona", "Goście wieczerzy pańskiej", " Siódma pieczęć". Całkiem niedawno obejrzałem też: "Struktura kryształu" naszego Zanussiego. Jest tego naprawdę dużo, szczególnie w kinie europejskim. A z najnowszych, tez naszej polskiej reżyserki, to "Nic osobistego" polecam na początek. :)
Jeśli szukasz filmów o podobnej konstrukcji, tzn. zdjęcia + narrator to koniecznie musisz obejrzeć "Odgłosy robaków - zapiski mumii" (2009). Ten film decydowanie zapada w pamięć. Do bogatej listy, którą sporządził 1mariusz1 mogę jeszcze dorzucić "Pętlę" (1957) oraz "Stroszka" Wernera Herzoga (1977).
Błędny ognik. Może nieco słabszy od tego filmu, ale ukazuje podobny problem. Polecam.
Błędny ognik jest super, a z polskich dziwactw to TAKIEGO PIĘKNEGO SYNA URODZIŁAM, btw od G.Pereca ze znanych mi 3 adaptacji nic ciekawszego nie zekranizowano od niego?!
A może "Oh, Boy!" z 2012? Też włóczący się student w ciekawej scenerii.
Albo w innej tematyce ale o podobnej narracji "Zeszłego roku w Marienbadzie" z 1961?
Lub może "Cleo od piątej do siódmej" z 1962? https://www.youtube.com/watch?v=nuZ5cNk4-q4
Ciężko określić co jest podobnym filmem do tego.
Jak na razie, nic tak arcydzielnego jak "Człowiek, który śpi" nie znalazłam, ale dziękuję wszystkim za sugestie. Szukam dalej. :)