PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=748302}

Człowiek-scyzoryk

Swiss Army Man
6,8 38 824
oceny
6,8 10 1 38824
6,8 25
ocen krytyków
Człowiek scyzoryk
powrót do forum filmu Człowiek-scyzoryk

Uwaga duży spoil



Oglądaliście film czy trailer?
Dla mnie film opowiada o jednej osobie, która popełniła samobójstwo. Wszystko co się dzieje dalej to przypominanie sobie swojego życia. Na końcu główny bohater odkrywa, że te zwłoki z wody to są jego własne zwłoki. Wiele elementów na to wskazuje. Dla mnie dzieło sztuki. Jedna wielka przenośnia.
Przykładowo scena z "delfinem" na początku to ulga i wolność jaką przyniosła mu śmierć. Dalej sprawy się komplikują itd.

ocenił(a) film na 7
Demurral_L

Ja stawiałem na chorobę psychiczną. Bohater żyje, a martwy przyjaciel to jego schizofreniczna druga twarz. Ale twoja teoria też ma sens :)

ocenił(a) film na 8
michal.2907

też tak uważam.. odizolowany na własne życzenie , znalazł "przyjaciela , z którym weryfikował rzeczywistość, jak i również swoją własną bajkę w której żył;)

ocenił(a) film na 10
Lysiczka

Moja interpretacja jest taka, że... film nie wymaga interpretacji. On po prostu jest, jak gazy, bąki i pierdnięcia. Manny jest tak bardzo naturalny i bezpośredni jak to tylko możliwe, a życie daje mu możliwość pomagania przyjacielowi. Pod koniec filmu przecież jest już tak żywy, że może dosłownie sam wynieść swojego przyjaciela z lasu. Manny jest prawdziwy (nawet dziewczynka go widzi... ba on w oczach dziewczynki jest bardziej wyraźny w tym momencie, niż główny bohater), jest trupem o nadludzkich i tym bardziej nadtrupich umiejętnościach, bo tak. Napędza go przyjaźń i tyle. Film jest surrealistyczny i zwyczajnie ludzki jednocześnie. Piękne w tym filmie jest to, że autorom udało się połączyć coś tak przyziemnego jak bąki, z opowieścią o przyjaźni i (symbolicznym, i nie tylko) powrocie do życia. Główny bohater wracał do "życia" rezygnując z samobójstwa i znajdując nowy cel w życiu, Manny natomiast wracał do życia dosłownie dla swojego przyjaciela. Film to arcydzieło właśnie w swej naturalności i bezpośredniości, to film w którym pierdzenie stało się narzędziem prawdziwej sztuki, całkowicie pozbawionym choćby odrobiny sprośności. To naturalizm, który jest piękny, groteska, która nie obrzydza, turpizm, który rozgrzewa serce.

Zwykle próbuję wszystko wyjaśniać logicznie, ale na rzecz tego poruszającego obrazu zwyczajnie dałem swojej logice kilka chwil wytchnienia, a zamiast tego pozwoliłem popracować uczuciom.

Dla mnie Manny po prostu tam był, będąc sobą, żywym trupem, który nie wymaga by go wyjaśniać czy zrozumieć skąd zyskał te moce... On po prostu tam był, by ocalić głównego bohatera, rozbawić nas swą niewinną przyziemnością i pokazać, że prawdziwa przyjaźń może ocalić życie.

ocenił(a) film na 8
Michal_Tulodziecki

Pięknie napisane.. zupełnie inne spojrzenia.. ja szukałam logiki, ale taka alegoria tez do mnie przemawia, dzięki:)))))))))

ocenił(a) film na 8
Demurral_L

mhm interesting

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones