Sceny na morzu nadal robią wrażenie, coś niesamowitego. Szkoda, że mało znany.
Ja go znam. :) To kolejna adaptacja prozy Rafaela Sabatiniego. Uwielbiam kostiumówki. Sabatini napisał ich trochę. Również zostały sfilmowane: "Scaramouch" http://www.filmweb.pl/f98815/Scaramouche,1952 "Kapitan Blood" http://www.filmweb.pl/f6686/Kapitan+Blood,1935 i właśnie "Czarny Łabędź". Polecam wszystkie. Są stare, ale mają klasę. Dla miłośników dobrej literatury i wspaniałych adaptacji filmowych (bez nadmiernych efektów specjalnych ;) ) to prawdziwa gratka. Zachęcam do obejrzenia.