Czy tylko mi wydawał się totalnie beznadziejnym \ głupim\ niepasującym wątek w którym Simon Molliison uważa swojego misia za istotę posiadającą swoje zdanie?
Nie rozumiem przesłania ;\
Na początku myślałam przez to, że ojciec jest również upośledzony...
Miałem dokładnie takie same wrażenie, dałem tylko 7 choć zastanawiałem się nad lepszą oceną właśnie przez tą sytuację
Możliwe,że tatuś był nieco nie tego..mamusia lekuchno też i stąd syn taki akurat,a drugi normalny .Tak bywa.Też daję 7
Myślę, że ten miś, to taki bufor, wentyl bezpieczeństwa. Podświadoma próba "zrównania się" (choć to nie do końca dobre słowo) z synem. Takie jakby "przesłanie" do reszty rodziny, że nie tylko starszy syn jest nienormalny. Tak ja to odczytałem
Ojciec tez byl autystykiem, tylko w jego przypadku byl to lekki autyzm, dlatego pojawial sie tem mis, film swietny, doskonale ukazuje jak trudna choroba jest autyzm i jak trudno jest zyc z autystykami,
ojciec, zgodnie z fabułą filmu, był wojskowym, w związku z tym nie mógł być upośledzony, no bo niby jak?? wydaje mi się, że miroz81 ma rację, co do interpretacji :)
Może ktoś pamięta takie dziecięce opowiadanie o Samosiu? W pewnej rodzinie działy się dziwne rzeczy, np. wylała się woda. Kto wylał? A no tak samo się. Synkowi zrobiła się dziura w spodniach na kolanie. Kto zrobił? No samo się. I tak w domu zamieszkało tajemnicze Samosię, będące odpowiedzialne za wszystkie niewyjaśnione sprawy :) Zarówno w powyższym opowiadaniu jak i w filmie nikt z rodziny nie wierzył naprawdę w niewidzialne Samosię albo w posiadającego władzę decydującą misia. Jakoś w dziwny sposób zdanie misia cudownie pokrywało się ze zdaniem pana domu, bo czegóż to nie chciał misio, wziąć prysznica, zmienić pieluchy, czy zrobić wazektomii... Rodziny, czy bliscy znajomi czasem mają takie swoje prywatne "hasła", odwołujące się do jakiś, znanych tylko im wydarzeń. Wydaje mi się, że miś ani nie świadczył o umiarkowanym autyzmie, czy próbie upodobnienia się do syna, był tylko takim śmieszniejszym sposobem Simona na wykręcanie się od niechcianych czynności, pozwalał odreagować codzienne stresy.