PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644432}

Czas na miłość

About Time
7,6 199 940
ocen
7,6 10 1 199940
6,9 21
ocen krytyków
Czas na miłość
powrót do forum filmu Czas na miłość

Czy ojciec nie mógł cofnąć się w czasie np. o 15 lat, rzucić palenie i w ten sposób nie nabawić się raka? Nikt przecież nie kazał mu się cofać przed narodziny dzieci. W ogóle tu się więcej rzeczy kupy nie trzyma.

ocenił(a) film na 7
adlerxx

Nie każdy film musi być tak precyzyjny i logiczny jak zagadki Sherlocka Holmesa. To jest po prostu łatwy i przyjemny obraz, z dobrą muzyką, który ogląda się po ciężkim, szarym dniu po to, by odpocząć. Gdyby wszystkie produkcje były idealne, to instytucja Oscarów, Złotych Globów czy nagród BAFTA nie miałaby sensu.

adlerxx

Ojciec wspomina, że palił papierosy na długo przed poznaniem swojej żony, więc musiałby się cofnąć przed narodziny swoich dzieci. Oglądaj uważniej, zanim cokolwiek niesłusznie skrytykujesz.

MaksDamage

Facet mógł się cofnąć w czasie i, jak napisałem, RZUCIĆ palenie, już po narodzinach dzieci. Mówię o "rzuceniu", a nie o "nierozpoczynaniu" palenia w ogóle. Stuprocentowa wiedza o tym, że się kiedyś umrze na raka z powodu palenia to chyba wystarczająca motywacja do rzucenia nałogu. Nie wspominałem nic o tym, że facet miałby się cofać do czasów, zanim poznał żonę i urodziły mu się dzieci.
Nie wymądrzaj się tak, nie wypominaj (niesłusznie) nieuważnego oglądania, tylko czytaj ze zrozumieniem.
Był kiedyś taki film, "Częstotliwość" chyba - ojciec żyjący w przeszłości dowiedział się przez radio od syna żyjącego w teraźniejszości, że umrze, jeśli nie przestanie palić - i rzucił.

ocenił(a) film na 7
adlerxx

Właśnie, nie musiał cofać się aż to zapalenia pierwszego papierosa; na pewno cofnięcie 15-20 lat też by pomogło. Podobno jeden papieros straca życie o 5 do 8 minut ;)

adlerxx

Powtórzę jeszcze raz bo widzę, że oglądac i słuchac filmu nie potrafisz ze zrozumieniem, również czytac nie potrafisz:
bohater mówi że cofanie się w czasie i rzucanie palenia po narodzeniu dzieci nic by nie dało, gdyż zaczął palic dużo wczesniej przed poznaniem samej żony, więc najprawodopodobniej i tak zachorowałby na raka i umarł z tego powodu

Dlaczego ośmieszasz się sam? Wystarczyło napisać: przegapiłem ten moment w filmie, zapomniałem o nim i wyszedłbyś jakoś z tej niezręcznej dla siebie sytuacji z jakąż klasą, a tak dalej się pogrążasz.

MaksDamage

Nic nie przegapiłem - nie napinaj się tak, bo zmarszczek dostaniesz.. Sam piszesz: "najprawdopodobniej" - co mu szkodziło spróbować. "Zaczął palic dużo wczesniej przed poznaniem samej żony" - zaczął, ale nie zachorował, mógł rzucić. Ja też paliłem przez kilka lat, nie zachorowałem, rzuciłem. Czy to oznacza, że zachoruję? Nawet jeśli, to i tak zachorowanie na raka płuc jest dużo mniejsze, niż gdybym nie rzucił. No i gdybym się dowiedział, że zachorowałem, cofnąłbym się dokładnie do dnia narodzin mojego syna, godzinę po fakcie nawet, i rzuciłbym cholerstwo. A nuż te kilka lat różnicy pozwoliłoby mi dłużej nacieszyć się rodziną.
Powtórzę, w filmie jest parę "nielogiczności", wspomniałem tylko o jednej, ale ile można wymagać od podobnej mdłej opowiastki.

adlerxx

Zamiast tracić czas na "napinanie się" poświęć więcej czasu na uważne oglądanie filmów. Ja nie piszę że PRAWDOPODOBNIE zachorowalby, tylko powtarzam co bohater sam stwierdził LOGICZNE tłumacząc sytuację. Ty jednak próbujesz się bronić z jego stwierdzeniem prawdopodobnie swoim być może.

Powtórzę: zanim wymienisz jakieś nielogicznosci w jakimkolwiek filmie postaraj się upewnić że nie wynikają one z twojego nieuwaznego oglądania, bo później dochodzi do sytuacji w których próbujesz się śmiesznie "spinać".

MaksDamage

Szkoda czasu na jałowe dyskusje. QQ

MaksDamage

no cóż, wg lekarzy w ciągu 15 lat od rzucenia palenia szansa zachorowania na raka jest taka sama jak u osoby zdrowej

qetrab

hehe, znaczy niepalącej :D

ocenił(a) film na 9
MaksDamage

Ta wasza trolowa dyskusja jest naprawde zabawna ;]

ocenił(a) film na 8
adlerxx

Po prostu na to nie wpadł. Też możesz zrobić wiele rzeczy, żeby twoje życie było lepsze. I dlaczego tego nie robisz?

MichalKazimierczak

No kurczę, nie wpadł na to, że umierając na raka, może się cofnąć w czasie i nie nabawić się choróbska.

MichalKazimierczak

Wpadł na to i sam o tym mówi - też nieuważnie oglądałeś film?

ocenił(a) film na 7
MaksDamage

Wpadł na to, ale po pierwsze nie mogł sie cofnąc przed narodziny swoich dzieci, ale to już wiemy...
Nikt z Was nie wpadł na to, że ojciec był najzwyczajniej w świecie dobrym ojcem, a nie egoistą i gdyby się cofnął o te 15 lat tracił by swoje wnuki oraz całe obecne życie swojego syna, który był szczęśliwy, a to dla rodzica jest wystarczające, zwłaszcza przed śmiercią żeby wiedzieć, że jego dziecko swietnie sobie radzi i jest szczęśliwe...

ocenił(a) film na 8
MichalKazimierczak

Pewnie rzeczywiście nie wpadł. Chociaż w sumie wystarczyło cofnąć się do momentu, w którym choroba była we wczesnym stadium i się wyleczyć. Tzn o kilka miesięcy.

adlerxx

Gdyby się cofną i przestał pali to nigdy by nie poznał swojej żony Mary i jego syn nigdy nie narodził

marlmaggie

Nie będę się rozwodził więcej na ten temat, bo i tak nikt nie kapuje o co mi chodzi. Ale z Twojego wywodu wynika to, że poznał swoją żonę tylko dlatego, że palił papierosy.

adlerxx

a nie było tak ? Podobał się jej tak bardzo przez to, że palił papierosy.

ocenił(a) film na 9
adlerxx

Teraz ja spróbuję Tobie wyjaśnić czemu postanowił umrzeć, a nie cofną się w czasie 15 lat temu tuż po narodzinach swojej córki Kit Kat (ponieważ była młodsza od Tima) kilka konkretnych argumentów:

- był dobrym ojcem (patrz wyżej komentarz arielka_z_pragi) dowiadujemy się o jego chorobie kiedy TIM MA DZIECI
- nie chciał ześwirować (kiedy opowiada o swoich przodkach) mógł podróżować w czasie nawet 100 razy, ale za 101 pewnie by ześwirował i popełnił samobójstwo, ojciec był szczęśliwy i jego bliscy też
- żył 2 razy dłużej niż zwyczajny człowiek (sekret nr 2, bycia szczęśliwym) przeżywać każdy dzień 2 razy
- każdy z nas umrze (oczywista oczywistość) ważne czy będziemy szczęśliwi ze swojego życia, Tim mówi pod koniec filmu, że to koniec jego historii i trzeba nauczyć się ŻYĆ PO ŚMIERCI, Tim zaakceptował decyzję ojca, a nawet zaakceptował, że nigdy już go nie zobaczy (robiąc 3 dziecko)

P.S. znalazłoby się jeszcze trochę argumentów czemu to zrobił

ocenił(a) film na 9
adlerxx

Ja to zrozumiałam tak, że on na raka chorował już od bardzo dawna, w filmie mówi tym dzieciom jak już jest z nim bardzo źle. Nie widziałam żeby w filmie palił, więc chyba rzucił. Powiedział, że musiałby się cofnąć przed narodzenie dzieci, więc pewnie tak było, może nawet to sprawdził.

ocenił(a) film na 5
adlerxx

Ten film był słodki i ckliwy do bólu, czekałam na jakiś zwrot akcji, bo wciąż miałam wrażenie, że coś dopiero się wydarzy, ale niestety nie wydarzyło sie nic. Film niby o przemijaniu, bardziej przypominał wymuskane M jak Miłość..

ocenił(a) film na 7
adlerxx

stracił by dziecie-ewentualnie wnuki......a te pare miesięcy niewiele by pomogło

ocenił(a) film na 7
adlerxx

Czy konieczne jest dożywanie wieku 100 lat? Nie każdy poddaje się presji długoletniego życia czy wiecznej młodości. Ojciec pogodził się ze swoją chorobą i nadchodzącą śmiercią. Był zadowolony ze swojego życia. Możliwość podróżowania w czasie nie oznaczała dla niego poprawiania każdego popełnionego błędu czy też próbowania naprawy świata. Pewne sprawy pozostawia na ich własnym, losowym torze.

ocenił(a) film na 9
adlerxx

ah... najwidoczniej nie zwróciliście uwagę na jedną ważną rzecz: otóż ojciec sam podpowiedział Timowi, że by być najbardziej szczęśliwym jak to się da, trzeba przeżyć każdy dzień drugi raz, nie martwiąc się o złe rzeczy, które mają nastąpić.
Poza tym, gdy Tim wracał do czasu, gdy ojciec jeszcze żył, to skąd niby ojciec wiedział, skąd Tim wraca?? otóż on się przeniósł w czasie do swoich 50 urodzin, by rzucić pracę i cieszyć się życiem z ukochanymi.
A nawiązując do jego rozmowy odnośnie zmiany przeszłości, zapewne sam próbował nie zaczynać palić, albo rzucić we wczesnym życiu (oczywiście po wcześniejszej podróży w czasie), ale wtedy nie miałby Tima i Kate za dzieci (bo skąd wie, że to musi być akurat ten a nie inny plemnik?- a stąd, że sam już to wyprobowywał, ale podobnie jak Tim, kochał swoje dzieci takimi jakie są i jakimi je wychowywał, więc na koniec nie zmieniał przeszłości)

adlerxx

Proszę Was, mimo że sam założyłem ten wątek - nie rozwódźcie się już na temat tego słodkop.ierdzącego gniota w tym temacie.

adlerxx

Zamykam temat :P

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones