Film niezły, dosyć oryginalny, w przyjemnym klimacie.
Nie jest to jakieś dzieło kinematografii, ale nie żałuje zakupu.
Najfajniejsze momenty moim zdaniem to jak Esther spytała przy obiedzie grapiąc się po głowie mamę o to ile miała lat kiedy straciła dziewictwo a ona na to: Z tą rodziną dzieje się coś naprawde niedobrego;) No i breakdance też był niekiepski:P
Zgadzam się z opiniami, że troche czuć tu naciąganą oryginalnośc, niemniej jednak nie można mu zarzucić banalność. Dobranie aktorów również dobre.