choc troche naiwna jak z bajki,ale tego sie spodziewałem 7 na 10
Zauważyłem Colin Firth świetnie wciela się w roli brytyjskich monarchów. Genialnie mu to wychodzi.
Może to kwestia jego charakterystycznego typu urody, rodem z salonów ;) a film... wiem, że z założenia miała to być badziewna historia dla nastolatek, ale znam lepiej zrobione produkcje tego typu. Za Colina 6/10.
Ja dałem za Colina 7/10. Gdyby nie występował w tym filmie to bym pewnie nie oglądał.
Colin + Wielka Brytania = dla mnie bomba! no i cóż, trochę mam wspólnego z główną bohaterką (choć mój ojciec nie jest lordem... chyba XDD''), więc takiej dziewczynie jak ja o marnym guście spodobał się ten film :)
Ahaha dla mnie tak samo! Mój ulubiony aktor w moim ulubionym mieście, nie mogło być lepiej! :) A co do filmu, to nie potrafię ocenić go obiektywnie,mam do niego sentyment z dzieciństwa dlatego zawsze oglądam go z przyjemnością, choć wiadomo, że wysokich lotów to on nie jest :)