Niewinny - tak.
Czysty - raczej nie, chodzi w pidżamie.
Dobry? Czy byłby w stanie zadbać o swoją żonę za pomocą żonglowania?

yy... to miało być szmieszne? jaki cel ma ta denna wypowiedź? :)

no ale dobrze, żeby nie było że nie mam argumentów...
może zakupił sobie kilka takich samych piżam? na nie zadbanego nie wyglądał, był bardzo pociągający...
chyba nie znasz pjęcia ''dobro'', bo co ma z tym wspólnego dobra praca? :)

Zgodzę się z Tobą :) Chłopak naprawdę miał w sobie coś tak pociągającego że chciało się na niego patrzeć :) mimo że chodził w piżamie. Myślę że nie jeden człowiek po takich przeżyciach jak on nie zwracałby uwagi na ubiór

Zgadzam się z Tobą. Tylko nurtuje mnie jedno. Czy Will był zdrowy czy miał coś z psychiką, bo w sumie nie za bardzo rozumiałam jego toku myślenia i zachowania- chociażby ta piżama... :)

Wydaję mi się, ze w Will był zdrowy tylko nie chciał dopuścić do siebie myśli , że jego rodzice "odeszli" z dnia na dzień - nawet nie mógł się z nimi pożegnać, dlatego z nimi "rozmawiał". Widać to na przykładzie gdy jedzie taksówką ze swoim bratem i mówi mu, że nie ma czwartkowych przedstawień. Po tym co usłyszał od Emmy zdaje sobie sprawę, że jego postępowanie nie było do końca prawidłowe.

takie moje zdanie na ten temat ; p

Ja to określę tak: dla mnie Will był cudowny, świetny, idealny ale jako przyjaciel;),natomiast sam aktor Tom Sturridge och, on to dopiero zagrał tą rolę znakomicie, niestety to jest mój pierwszy film z tym aktorem tak więc nie jestem w stanie ocenić jak On gra w innych filmach,ale jeśli gra tak samo jak w tym, to na pewno są świetne:),genialnie zagrał Willa:)


muszę obejrzeć jeszcze jakiś film z jego udziałem ;)hehe..