Co za bajka, niby jak to jest możliwe że ośmiu Amerykańskich kałbojów mogło pokonać Armię Sowiecką i Kubańską ?? I dlaczego Sowieci i Kubańczycy mięliby od razu strzelać do wszystkich ludzi ?! Dlaczego ten jeden żołnierz zastrzelił tego czarnego nauczyciela i zaczął strzelać do uczniów tej szkoły a jednego zabił i jeszcze ten najazd na obóz wojskowy. ŻENADA !
Sowieci są jak Mongołowie Czyngis-Chana, o któych ten nauczyciel opowiada na lekcji historii przed desantem :D
Potem w ogóle są niezłe absurdy, zwłaszcza z ta zasadzką na grupę pościgową specnazu Strelnikowa (tych, co mają lokalizator nadajnika wszepionego bodaj Darylowi - nb. jeszcze większy idiotyzm, że żaden z "partyzantów" nie zorientował się, że ich kolega polazł gdzieś na kilkanaście godzin i dał się złapac...).
Jeszcze jedna głupota to scena ataku śmigłowców Mi-24 na "postój partyzantów" - przecież te Hindy strzelają całe salwy pocisków rakietowych, które powinny zrobić z partyzantów sieczkę i to z miejsca. A tu nic... tylko jedna ranna dziewczyna, i jeszcze wskakuje rączo na konia... :lol:
Poza tym to nie owa grupa "pokonuje" tylko "wolny świat" wygrywa wojnę.
Kiedyś, chyba dla jaj :P
W sumie to mu zmieniłem na 6 - filmowo jest OK, pomimo pewnych bzdur (patrz wyżej), w dodatku bardzo podoba mi się początkowa sekwencja z sowieckim desantem no i duży plus za makiety sprzętu.
Poza tym nostalgia... :D