Uff.
Napisałeś w zasadzie dokładnie to co ja chciałem napisać.
Chciałem popastwić się nad tym dziełem, ale (na szczęście) poczułem ulgę czytając podobne wypowiedzi, których (na szczęście) nie brakuje.

Ja tez napiszę "uff", bo również poczułem coś w rodzaju ulgi dzięki Twojej wypowiedzi i nie muszę już nic pisać od siebie! :)
No może to, że nie widziałem pierwowzoru z 1984, ale ten remake mnie skutecznie zniechęca do obejrzenia pierwowzoru.
Aha - i skąd tu taka średnia???

Mi się film spodobał, chociaż scena w komisariacie była do bólu głupia i absurdalna.

Nie dziwne, że podobał się komuś, kto oglądał "Czarodziejka z księżyca: Sailor Moon Super S - The Movie" i ocenił tą bajkę dla dziewczynek na 10. Moja 3-letnia siostrzenica też bardzo lubi tą animację,

Oj tam, oj tam, jak mialem lat 9 tez lubilem Sailorki, Tsubase, Mario, Pole Position, Transformersy, etc. ;) Dajcie zyc mlodym ;p

No nie powiem, ja też uwielbiałem Supermena, lubiłem komiksy ze Spidermanem i filmy animowane. Ale oglądałem raczej filmy animowane dla chłopców, nie dla dziewczynek, no i takie oczywiście, które są dla wszystkich, Smerfy, Kaczor Donald, Myszka Miki itp...

Akurat z Sailor Moon można się było pośmiać, ja tam lubiłem prawie na równi z w/w, które dziewczęce raczej nie są, a czemu? Może dlatego, że wtedy mało co ciekawego nadawali i zakup satki bez polskich kanałów był rajem dla małolata, mimo że trochę mu zajęło nauczenie się języka ;)

A wiesz dlaczego taka wlasnie ocene wystawilem? Za dzieciaka ogladalem te bajke naokraglo, bo nic innego rodzice nie pozwalali mi ogladac. Do pierwszego powaznego filmu dorwalem sie jak ich nie bylo w domu. Ten film to duza czesc mojego dziecinstwa.

Poza tym, to dosc przykre, ze aby udzielic mi madrej odpowiedzi musiales wejsc na moj profil i przejrzec filmy, ktore ogladalem. Spryciarzu ty.

Cisię...

Powaznie ten film to jest poziom jakiegos budzetowego bzdetu w stylu '2012 doomsday', co akcja jest idiotycznie do tego masa pompatycznej gadki i gloryfikacji marines. Bzdura na bzdurze, zaczał sie jeszcze calkiem fajnie, syreny, zgasneicie swiatel - pomyslalem sobie jakby to wygladalo gdyby w moim miescie cos takiego sie wydarzylo. Sa jakiejs emocje, no to patrzymy co sie stanie dalej - boom koreance to idioci, tepe mieso armatnie ze swoja sekretna bronia, nie potrafiace trafic w jedno wielkie nic, a ich bron mimo ze taka sama jest wyraznie slabsza niz kiedy uzywaja jej amerykanie. Koncowka z tym 'cholera skad wiedzieli gdzie jestesmy? - o mam, czarny musi miec jakis chip, wcisneli mu go kiedy go ranili, wpadlem na to w idealnym momencie!' To ze maja ze soba torbe z jakims radiem to nic, skoro to takie wazne gowno na bank nie ma zadnego zabezpieczenia, wmontowanego gpsu, czy chociazby mozliwosci zdalnego odlaczenia w wypadku wlasnie takiej kradziezy. Przeciez to idioci to co sie martwimy, mamy ich jedno radio to zawojujemy cale stany :D

Jeszcze motyw z tym przemowieniem, w strefie zagrozenia, otoczeni budynkami z setkami okien, NO NIC SIE NIE MOZE WYDARZYC!
I typek ktory strzela z rpg w uciekajacego matta czy jak mu tam, auto obok wybuchlo a koles biegnie dalej, sila razenia zerowa, ale jak laseczki strzelaja na koncu do z tej samej broni to na dole prawdziwe pieklo, wszystko wybucha i doslownie rozpierdala te pojazdy opancerzone itp.

Film to kaszana, nawet jako takie luzne filmidlo zapchane akcja jest slabe, gdyby nie obsada to bylby jakis gniot wydawany na dvd do dziennika za 3zł.

Żeby tylko...to arcydzieło światowej kinematografii można z powodzeniem sprzedawać w Biedronce jako dodatek do gazetek promocyjnych - pomiędzy kotletami schabowymi i kiełbasą swojską znajduje swoje ukojenie i odpowiedni punkt zaczepienia film o nastolatkach pod wodzą jednego żołnierza strzelajacym do regularnej armii niczym z węża skózanego do mrówek.

W oryginale desant robili Chińczycy, ale "sytuacja geopolityczna" sprawiła, że Jankesi zaczęli się kumać z Chińczakami i wymowa tego filmu stała się politycznie niepoprawna. Dlatego gotowy już film przerobiono na komputerze i z Chińczyków zrobiono Koreańczyków. Wyszło jeszcze głupiej. :)

Z Chińczykami to może miałoby choć 2% sensu, a tak ma ZERO.

Że na takie coś ktoś dał fundusze ... nie ogarniam tego świata :D

Hm, powialo Falloutem ;p

Nie wiem czy lepiej zaniżyć poziom czy lepiej kliknąć że mnie nie interesuje. Średnia tego filmu powinna oscylować w granicy Kac Wawy 3D.

Pozdrawiam!

Obejrzałem dokładnie 6 minut tego blockbustera i doszedłem do wniosku, że pójście do klopa i wyciśnięcie kloca będzie bardziej zabawne. Wczoraj kupiłem w Kauflandzie kilka rolek papieru Mola Rumiankowa (była promocja) więc lecę.

A potem włączę jakikolwiek stary, dobry film.

A mi się podoba tak samo jak jego pierwowzoru spoko film i tyle :P