skoro został już raz uznany za psychopatę i aresztowany przez Grahama, to jakim cudem wyszedł na wolność? jak to możliwe że jego goście, których częstuje kolacją na początku filmu, nie wiedzieli że jest mordercą i kanibalem? powinien być im znany z mediów, z pierwszych stron gazet, przecież to tak jakby w dzisiejszej Norwegii ktoś nie rozpoznał na ulicy Breivika
opis filmu mówi, że "Graham jest jednym z najlepszych agentów, który kilka miesięcy wcześniej aresztował Hannibala Lectera (Anthony Hopkins). Teraz jednak musi się zwrócić do niego o pomoc, bowiem przestępcę, którego chce schwytać, nie da się pokonać przy użyciu tradycyjnych metod śledczych." - a więc aresztował go zanim przyszedł do niego do domu po pomoc
To nie tak. Ta sprawa, to było właśnie poszukiwanie Hannibala, bo to były jego ofiary.
"bowiem przestępcę, którego chce schwytać, nie da się pokonać przy użyciu tradycyjnych metod śledczych" - tu chodzi nie o Hannibala, a o Francisa.
pewnie się mylę, ale oglądając ich spotkanie w domu Lectera wydawało mi się, że Graham go zna od strony przestępczej, tzn. wie, że jest kanibalem i na tej podstawie wysnułam wniosek, że pierwsze aresztowanie nastąpiło wcześniej. ten opis filmu namieszał mi trochę w głowie
jeśli przez "zwrot o pomoc" autor opisu miał na myśli wizytę Grahama w więzieniu a nie w domu, to coś tu nie gra, bo wg filmu ta wizyta miała miejsce kilka lat (a nie miesięcy) po zamknięciu Lectera za próbę zabójstwa agenta. nie wiem czy opis jest błędny czy moje myślenie, sory że nie udało mi się tego wszystkiego zawrzeć w jednym poście ;)
zdecydowanie chodzi o wizytę Grahama w więzieniu. Ten opis, który cytujesz na pewno ma błąd, bo też kojarzę, że była mowa o tym, że Graham udał się do Lectera po kilku latach.
Jest tak: w 1980 roku Graham udaje się do Lectera i mówi mu o swoich wnioskach na temat zabójcy, którego szukają, po chwili zdaje sobie sprawę, że to właśnie Hannibal i tak dochodzi między nimi do tej walki na początku i zatrzymania Lectera. Mija 8 lat, Crawford udaje się do Grahama, który zakończył karierę policjanta, żeby pomógł mu rozwikłać sprawę z Dolarhyde'em, a że Will też sobie nie radzi, to udaje się do zamkniętego w psychiatryku Lectera i prosi o pomoc.
Ta scena, która jest pokazana na samym początku, to przecież przeszłość, nie przyszłość.
opis filmu wprowadził mnie w błąd, pisałam o tym wyżej:
jeśli przez "zwrot o pomoc" autor opisu miał na myśli wizytę Grahama w więzieniu a nie w domu, to coś tu nie gra, bo wg filmu ta wizyta miała miejsce kilka lat (a nie miesięcy) po zamknięciu Lectera za próbę zabójstwa agenta.
już rozkminiłam o co chodziło ;)