Inspiracja "Miasteczkiem Twin Peaks" jest dość widoczna. Motyw sowy, szyfrowane wiadomości
pochodzące z kosmosu, prowincjonalne miasteczko, zbiorowe wizje tej samej sytuacji (osoby).
Lynch nadal zachwyca :)
Lynch wiecznie żywy. Te czerwone zasłony w pokoju, w którym był przeprowadzany wywiad z panią doktor kojarzyły mi się z Black Lodge.
Tego akurat nie zauważyłam.
Tak na marginesie: jeszcze tylko rok i nowe odcinki!!!