Czy ktoś jest w stanie podać jakieś wiarygodne źródło, że odbył się kiedyś maraton tańca, który trwał
ponad 1000 godzin i miał podobne zasady jak tutaj, czyli ok. 10 minut przerwy co 2 godziny + przerwa
na posiłki. Czy to tylko taki abstrakcyjny wymysł na potrzeby filmu? Przecież ludzki organizm nie jest
tego w stanie wytrzymać. Po 5-6 dniach zdrowy człowiek dostaje halucynacji, a po ok. 10 dniach
umiera. A oni jeszcze tańczyli, a nawet biegali. Wiem, że mieli przerwy, ale co to jest 10 minut albo
przysypianie na stojąco.
1000 godzin to średniak, były dłuższe
Jeden z najdłuższych trwał 1638 godzin (w Spokane, 1935 r.), inne kończyły się po 1600 godz. (w Fife, 1936 r.), 1492 godz. ( w Wenatchee 1935 r.), 1375 godz. (Fife) 1,176 godz. (King County)
Nie wiem jakim cudem to było możliwe. Nawet zdrowy człowiek w dobrej kondycji nie wytrzyma tyle bez spania (bo nie ma co nazywać snem przysypianie przez chwilę na ramieniu partnera), nie mówiąc o tym, że ma jeszcze tańczyć. I nawet 15 minutowe przerwy nie są wystarczające po kilkuset godzinach, a co dopiero po tysiącu kilkuset godzinach.
Dla spektaklu (...). Ludzie przychodzą po to, aby zobaczyć czyjąś nędzę i poczuć się lepiej...
Bądźmy rozsądni. Najdłuższy taniec (non-stop) na świecie trwał bodajże 52 godziny i 3 minuty. Było to w Cleveland. Nie wiem w którym roku. A tu mowa o ponad 1000 godzin! 41 dni! Taniec z 10 minutowymi przerwami co 2 godziny, plus przelewy na posiłki. Tak długi dystans przedstawiony został tu prawdopodobnie przez autora książki, specjalnie po to aby zaakcentować, czy też unaocznić czytelnikowi (widzowi), absurdalność tego maratonu - wyścigu szczurów. Żeby zwrócić uwagę odbiorcy na bezsensowność naszych, ludzkich zachowań. Szczególnie w XX i naszym XXI wieku. Kiedy to decydujemy się na takie poświęcenie, poświęcamy samych siebie dla naszego bożka. Mammona.
Też mi taka liczna godzin non-stop tańca wydaje się absurdalna. Kto by tyle wytrzymał? Przecież ludzie by tam popadali jak muchy, część może na zawał czy z przemęczenia. To chore by za kilka groszy tak się zabijać. Ludzie są jednak popieprzeni.
I dodam jeszcze, jak to możliwe, by po tylu dniach tańca wszyscy wyglądali niemal tak samo jak na początku? Zarost facetom nie rósł? Kobietom makijaż się nie zmywał? Co z myciem się? Przecież tam musiało śmierdzieć jak szambo.
Opowiem wam historyjke o szczurze w beczce, jako z zwrot wyścig szczurów określenie pada tu regularnie. Otoz jest na YT filmik o pławieniu szczura w beczce z wodą.
Szczur pływa 40 minut i tonie. Amba.
Kolejnemu szczurowi w ostatnich chwilacj podaje sie deseczke ratunkową. Szczur uratowany.
Ten sam szczut wrzycony do wody po 2 dniach pływał 23 godziny!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czekał na deseczkę.
I tu deseczką miała być nagroda ok. 1500 dol lecz ci pechowcy nie doczytali tego w umowie ze zwycięsca opłaca koszty imprezy.......i tu Fonda poczuła sie jak szczur któremu ktos pokazal deseczke i zabrał. I złamał jej nogi.
Wniosek: czytać dokładnie umowy!!!!!!!!!!!
Film dobry ale ..jowy jak to opowiedział mój kinomaniak pokładowy Piotr K.