Śliczna bajeczka! Kocham ją! : ) Pamiętam, jak leciała w tv, gdy byłam jeszcze gówniarą, zawsze lubiłam ten film.

Czy ja wiem. Już lepsza była "Historia Kopciuszka" z Hillary Duff.

"No to wreszcie dowiedziałem się co było wzorcem do napisania, przez Braci Grimm słynnego Kopciuszka" Rewelacyjna, pełna dowcipu historia, świetnie zagrana. No i rewelacyjny pomysł z Leonardem da Vinci (umysłem nad umysłami wszech czasów), który niczym dobra wróżka oswobadza Kopciuszka czarodziejską mocą otwierając drzwi poprzez wyjęcie klinów z zawiasów - rewelacja - 9/10 !!!

Bardzo lubię ten film, a jednak jest pewien zgrzyt, ponieważ skoro ojciec Danielle był szlachcicem i jej matka była szlachcianką, to podkreślanie, że ich dziecko jest prostą wieśniaczką wydaje się kuriozalne. Taki lekki zgrzyt.