Opis z netu: "Najbardziej spektakularna jest jednak obecność Bruce’a Willisa w będącym obecnie w produkcji wysokobudżetowym “The Bombing” – historii japońskich bombardowań chińskiego terytorium w czasie II wojny światowej. Chińczycy starają się przypomnieć światu o wojennych cierpieniach swojego narodu. Obecność lubianego na świecie gwiazdora (wystąpi w roli szkoleniowca pilotów) na pewno w tym pomoże. Dodatkowo jako konsultant reżysera zatrudniony został Mel Gibson".
http://www.polska-azja.pl/2015/09/09/m-krasnowolski-co-slychac-w-chinskich-kinac h/
wielu Polaków nie przepada za Chinami, a Japonia od zawsze nas Polaków traktują jak przyjaciół, jeszcze mieliśmy z nimi sojusz ,powinniśmy odbudować ten sojusz z Japonią . Polska to naród z kulturą obroncy zwierząt a Chińczycy, Wietnamczycy itd którzy przeprowadzają się do Polski próbują to zmienić nawet kilka razy była afera o to .
Przypomnij czy to aby nie Japonia była w Państwach Osi z min. Niemcami przeciwko aliantom? A to że paru Twoich kolegów spod trzepaka nie przepada za Chińczykami to coś znaczy? Wróc do szkoły, odrób lekcje bo czarno widze Twoja przyszłośc jak nie wyrzucisz dopalaczy :D
A to ciekawe bo jedyne państwo, któremu Polska wypowiedziała wojnę w XX wieku była Japonia.
Twoja ironia jest niskiego lotu i dlatego ludzie jej nie dostrzegają (po grzyba piszesz o sojuszu, który nie istniał?). Musisz nad sobą popracować.