Najbardziej zabolały mnie nieścisłości związane z anime. Np. skąd się wzięła Shiori, cała akcja finałowa w ogóle z du... wzięta. I jeszcze ta przesadna pewność siebie L, w Anime był ukazany całkiem inaczej.
Mnie zastanawia skąd ta pewność L, że Light to Kira? Nie było to w żaden sposób ukazane. W anime miało to ład i skład, a tu.. totalne pomieszanie z poplątaniem, nic nie było ogarnięte.
film jest po prostu słaby i kręcony właśnie na podstawie anime, więc nie rozumiem jak możesz nazywać je "nędzne"...